5 lipiec (środa)
*Nel*Siedzieliśmy w pokoju James'a i rozmawialiśmy, gdy do okna zapukała sowa. James ją wpóścił, miała list w dziobie, a dokładniej trzy. James je wyciągnął i przeczytał do kogo.
[J] Do Syriusza, do mnie i do Nel- powiedział rzucając nam listy.
[N] Od Katnies!- otworzyłam i zaczęłam czytać
______________Zaproszenie_______________Droga siostrzyczko!
Z przyjemnością zapraszamy cię na nasz ślub i wesele, które odbędzie się dnia 22 lipca w "Lśniącej kropli" (Hogsmeade) o godzinie 12⁰⁰. Mamy nadzieję, że zostaniesz naszym światkiem.
Nel tydzień po ślubie zabieramy cię do nowego domu, gdzie będziesz mieszkać z nami.
Katnies & Tim
___________________________________________Chłopaki też dostali zaproszenie.
[N] Idę na ślub!- zawołałam
[S] Ale reakcja
[N] Bo nigdy nie byłam na ślubie! A dodatkowo jestem światkiem Katnies!
[J] To super, a idziesz ze mną?
[N] No, a z kim?. Mam jeszcze trochę gorszą wiadomość. Tydzień po ślubie Kathnies i Tim biorą mnie do siebie.
[J] Nie przejmuj się tym teraz. Przed nami 3,5 tygodnia spędzania czasu u mnie- uśmiechnął się do mnie.
[S] Idziemy zagrać w Quidditcha?- spytał znudzony
[J] Tak
[N] Ja chce sędziować!- zawołałam. Chłopaki wzięli swoje miotły i poszliśmy na boisko.
Grali jakieś dwie godziny, James wygrał, a później wciągnęli mnie na miotłę Black'a. James trzymał za rączkę miotły i wzleciał ze mną w górę.
[S] Neli ty masz lęk wysokości?!- krzyknął z ziemi
[N] Nie ja mam lęk latania na miotłe!- odpowiedziałam.
[J] Ale cię z tego wyleczymy, zobaczysz.
[N] Zobaczymy- muszę przyznać, że jak ja lecę to James wszystko wykonuje dokładnie i ostrożnie.
21 lipiec (piątek)
Jutro ślub i wesele poszliśmy na Pokątną bym wybrała sukienkę, a chłopaki mieli mi pomóc.
Okazało się, że z nimi było ciężej niż jakbym była sama. To sukienka nie podobała się Syriuszowi, to Jamesowi, to mi. Przeszliśmy wiele sklepów i dopiero w ostatnim znaleźliśmy taką która podobała się i chłopakom i mi.
Sukienka była cała różowa z falbankami przed kolano na ramiączkach. Była lekko brokatowa i lśniła się na słońcu. Do niej kupiłam różowe sandały na obcasie.
Wróciliśmy do domu Potterów i powiesiłam sukienkę na wieszaku. Jestem gotowa na jutro.
Rano
Dzisiaj ten dzień, ja, Katnies i Tim staniemy się rodziną.
Wstałam dosyć wcześnie i od razu zaczęłam się szykować. Uczesałam włosy w koka oplecionego warkoczem, po czym zajęłam się lekkim makijażem co u mnie każde przeciągnięcie pędzlem wyglądało coraz mocniej gdyż na co dzień się nie maluje.
Gdy skończyłam była już 10⁰⁰ czyli czas obudzić chłopaków, bo o 11³⁰ przeteleportują się Tina i Lea ze swoimi chłopakami by nas zabrać na ślub.
Weszłam do pokoju James'a. Tak jak się spodziewałam obaj spali.
[N] James! Syriusz! Już jest 10⁰⁰!- krzyknęłam, a oni wyjątkowo się obudzili
[J] Już wstajemy Nel
[S] Yhm
[N] Tak, tak ja znam wasze "już wstajemy Nel" dalej wyśpicie się po weselu!- krzyknęłam bardzo wysokim głosem, że aż podskoczyli pod kołdrą.
[J] No dobrze, już skarbie- uśmiechnął się trochę złośliwie i rozłożył ręce by mnie przytulić, ale zrozumiałam jakie są jego intencje i zaczęłam uciekać
[N] Nie James, nie poczochrarz mi włosów! Za długo je układałam!
[J] Ale ja cię i tak za chwilę złapie!
[N] James nie ma czasu układać tego od nowa!
[J] Ale mnie się nie podoba ta fryzura, lepsza była ta w moje urodziny!
[N] Przecież nie wyprawialiśmy nikomu urodzin, a ty mi nie powiedziałeś kiedy je masz. Jak i Syriusz i Remus, a prosiłam się o to kilka razy. Więc nie wiem co to za data.
[J] 27.03. skarbie-w tym momencie udało mu się mnie złapać, wszystko mi rozwalił i trzymał w uścisku- a teraz proszę mi podać swoją datę
[N] 13.05. A Syriusz i od razu możesz podać datę urodzin Remus'a- dodałam
[S] No to ja mam 3.11, a Remus 10.03.- wyjaśnił Black
[N] A tak właściwie to dlaczego nie powiedzieliście mi?
[J] Nie pytałaś, a jak w urodziny Syriusza dostaliśmy szlaban to nie obchodziliśmy niczyich urodzin by było fair- objaśnił
[N] W takim razie opisz mi teraz tą fryzurę, którą miałam w twoje urodziny.
[J] Miałaś taką kitkę z warkoczem który był jak gumka i takie kręcone końce.
[N] A wiem jaką. No nawet tamta fryzura była ładna. Idę się uczesać od nowa, a wy ubierzcie się?- wyszłam z pokoju mojego chłopaka
CZYTASZ
Huncwoci || James Potter || Prawdziwa Miłość [WSTRZYMANE]
ParanormalNel Edwards to 13-letnia czarownica. Od 11 lat chodziła do szkoły magii i czarodziejstwa we Francji, jednak na trzeci rok przeniesiono ją do Hogwartu. Co się wydarzy w nowej szkole? Czy Nel znajdzie przyjaciół? Dowiesz się z tej opowieści. #hogwart...