Huncwoci || James Potter || Prawdziwa Miłość [WSTRZYMANE]

78. Sen czy jawa?

*Nel*

Nie wiedziałam co się dzieje. Ostatnie co pamiętam to jakbym spadała w głęboką dziurę. Nie mogłam otworzyć oczu, ani nic powiedzieć, tym bardziej czym kolwiek ruszyć. Chciałam wiedzieć co się dzieje?

Po jakimś czasie usłyszałam głos, rozpoznałam go od razu. James. Tylko skąd on tutaj? Witał się z panią Pomfery i po chwili czułam jak chwycił mnie za rękę.

[J] Leżysz już tutaj tak długo, tęsknie za tobą. Kocham cię kotku, przepraszam, że na ciebie nakrzyczałem. Mam nadzieję, że jak się obudzisz to mi wybaczysz... Dzisiaj jest już bardzo ciepło, wiesz... Syriusz i Remus poszli sami do Hogsmeade... Dobrze Neli znowu przesiedziałem z tobą całą sobotę, za chwilę cisza nocna. Kocham cię maluchu- puścił moją rękę i czułam jak mnie pocałował w czoło.

Ja ciebie też Jamie. Chciałam to wykrzyczeć, chciałam go przytulić i pocałować, ale nie mogłam nawet otworzyć oczu.

Po chwili przestałam słyszeć cokolwiek i znowu głucha cisza. Czekałam tylko aż znów coś usłyszę albo w końcu coś zobaczę.

*James*

Nel dalej leży nieprzytomna. Przychodzę do niej codziennie i często spędzam tam całe dni niezauważając tego. Pani Pomfery na dłoni Neli zamontowała coś co mi przypominało korek, ale z rurką, która łączyła się z czymś co chyba nazywa się kroplówka, by Nel była w jakiś sposób odrzywiana. Ale też było takie urządzenie które sprawdzało czy jej serce bije i czy oddycha.

Martwiłem się, żadko kiedy spałem w nocy, przez co chłopaki stwierdzili, że wyglądam jak troll.

Na lekcje chodzę, bo muszę, ale nie skupiam się na nich. Profesor McGonagall chyba rozumie moją nieprzytomność. Ostatnio często zaprasza mnie na herbatę i stara porozmawiać.

Chłopaki też starają się mnie wspierać i podnosić na duchu. Zastanawiam się czy jakbym z nią w tedy nie zerwał i dał jej się wytłumaczyć to byśmy byli razem i ona by tam nie leżała.

Mam już obmyślony plan, jak się Nel obudzi. Przeproszę ją za wszystko, będę błagał o wybaczenie i wysłucham ją dokładnie. Potem będę wspierać w tym czasie gdy pani Pomfery będzie ją leczyć do końca.

Pani Pomfery wyjaśniła mi, że jak Neli się obudzi to będzie jej zimno przez to odmrożenie, a że jest nieprzytomna to nie może od razu przejść do rehabilitacji by wszystkie części ciała rozgrzać. Będzie potrzebować pomocy z wieloma czynnościami.