62. Wspomnienia

41 0 0
                                    

*Nel*

Następnego dnia wstałam późno, a i tak nikogo w domu nie było. Tylko kartka w kuchni "Nie martw się Nel, wrócimy nie długo".

Zjadłam na śniadanie owsiankę i wypiłam herbatę. Dobrze, że nie zabrali ze sobą Pestki, bo nie lubię samotności. Poszłam do ogrodu i postanowiłam poczytać.

Około 13⁰⁰ wrócili Katnies i Tim. Tim miał rozcięty łuk brwiowy, a Katnies siniaka na nadgarstku.

[N] Hej, gdzie wy byliście?- przytuliłam się do nich

[K] Hej Neluś, byliśmy po coś co ci może trochę odświeży wspomnienia- powiedziała wyciągając zza pleców album.

[N] Nie mówcie, że byliście w moim i twoim byłym "domu"

[T] No, a gdzie?- włączył się Tim.

[K] Chodź do salonu obejrzymy i nam opowiesz- chwyciła mnie za rękę Katnies. Tak jak powiedziała tak zrobiliśmy.

Jakoś te wspomnienia mówiąc o nich mi się przypominały. Tak przejrzeliśmy cały album.

Większość tych wspomnień po chwili wracała i była okropna lub traumatyczna.

Teraz już wszystko stało się wiadome. Myślałam, że mieszkam z kochającymi rodzicami. Dostałam list, że mnie wydziedziczyli i nie wiedziałam dlaczego? Nagle mój świat stanął na głowie i okazało się, że mam siostrę. Później wróciło mi wspomnienie z wymazywania mi pamięci. Wszystko było tak skomplikowane i zagmatwane. I wcale w tym "cudownym domu" nie było tak kolorowo, to moja wyobraźnia sobie to ubarwiała i tak naprawdę zawsze w moim byłym domu było okropnie.

Katnies i Tim próbowali mnie później rozweselić i pocieszyć. Na obiad jedliśmy zapiekankę i poszliśmy nad jezioro. Do końca dnia chlapałam się z Tim'em.

*Remus*

Pisałem z James'em i Syriuszem. Ustaliliśmy, że pojedziemy do Nel w piątek. Ciekawe jak się trzyma? W ostatni dzień w Hogwarcie była jakaś taka zestresowana i smutna. Gdy się pytałem James'a, czy może wie coś więcej, bo to w końcu jej chłopak, to powiedział, że w nocy płakała i nic nie chciał mi więcej wyjaśnić. Martwię się o nią.

*Syriusz*

James zwariował! Jak Nel wyjechała to tylko o niej rozmyśla, albo o niej gada. Nie chce grać w Quidditcha, ani pływać w jeziorze. Po prostu mu odbiło! Nawet się tak nie zachowywał gdy był zakochany w Evans i jej nie widział przez dwa miesiące.

Jedyne co robi normalnie to je, śpi i pisze z Remusem. Nie mogę się doczekać, aż pojedziemy do Nel, bo może w końcu Rogacz wróci na ziemię.

Huncwoci || James Potter || Prawdziwa Miłość [WSTRZYMANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz