50. Egzaminy

68 1 0
                                    

*Nel*

Dotarliśmy do WS. Wszystko było w brokacie. Nagle James póścił moją rękę za którą mnie trzymał i po chwili spadł na mnie deszcz brokatu.

[N] Nie spodziewałam się, że wróci zima i to taka świecąca- zaśmiałam się i weszłam głębiej. W miejscu gdzie było dosyć dużo brokatu położyłam się i zrobiłam aniołka w brokacie.

Bawiliśmy się dobre dwie godziny.

[R] Chyba trzeba zacząć sprzątać, bo za 3 minuty kolacja- poradził nam. Wstaliśmy i podeszliśmy do przyjaciela. A Remus rzucił zaklęcie i wszystko było czyste.

[N] Takie kary to mogę odbywać codziennie!- uśmiechnęłam się. Już nie wychodziliśmy z WS, bo za chwilę kolacja, a my byliśmy strasznie głodni.

Po chwili weszli nauczyciele i uczniowie. Zaczęła się uczta, zjadłam dwa tosty z dżemem i wypiłam herbatę. Poczekałam na chłopaków i wróciliśmy do PW. Rozmawialiśmy do wieczora.

6czerwiec (poniedziałek)
*James*

Dzisiaj pierwszy dzień egzaminów- zaklęcia i uroki pierwsze. Od początku miesiąca zaczęliśmy (ja,Syriusz,Remus) się lekko stresować. Nel już od trzech tygodni się sytesowała o wiele bardziej niż w kwietniu.

Przez ten czas nie odpuściliśmy z żartami, ale szlabanu nie dostaliśmy co było aż dziwne.

Wstałem (czyt. Nel mnie obudziła) o 7³⁰, a egzaminy zaczynały się o 9⁰⁰. Remus już też wstał, a Syriusz chyba próbował wstać.

[J] Hej!

[N,R] Hej James!- oboje byli już ubrani. Wstałem i udałem się do łazienki. Ubrałem szatę gryfońską i uczesałem włosy po czym wyszłem.

Syriusz wstał i poszedł wykonać to co ja przed chwilą. Remus czytał, a Nel jeszcze raz wszystko powtarzała. Podeszłem do niej.

[J] Nie rozumiem czemu ty się tak bardzo stresujesz? Ty wszystko wiesz.

[N] Ja nic na to nie poradzę. To tam we mnie wszystko się stresuje- uśmiechnęła się do mnie. Chwilę później wrócił Łapa i udaliśmy się na śniadanie do WS.

Później udaliśmy się pod salę gdzie będzie egzamin z zaklęć i uroków. Było dosyć prosto, ale nie wszystko wiedziałem. Po wszystkim poszliśmy na błonia. Nel już była mniej zestresowana.

[J] Jak myślisz Neli? Jak ci poszło?- obiołem ją

[N] Wydaje mi się, że dobrze. Wszystko napisałam, a czy dobrze to nie wiem- uśmiechnęła się pod nosem

[S] Tak mi się wydawało, że wszystko napisałaś, oddałaś test ostatnia- przyłączył się do rozmowy Łapa.

Rozmawialiśmy na błoniach do wieczora. Poszliśmy do PW po drodze zachaczając o obiad. W PW było o wiele chłodniej niż na dworze. Pograliśmy w szachy czarodziejów i eksplodującego durnia.

17czerwiec (piątek)

Wszystkie egzaminy przeszły bardzo szybko. Nel z każdym dniem coraz mniej się stredowała, a na wczorajszą historię magii szła już wyluzowana.

Dzisiaj spaliśmy długo, bo idziemy dopiero na trzecią lekcje. Nel spała ze mną i miała ręce oplecione wokół mnie. W pewnym momencie obudził mnie Remus. Szczurchnął mnie w ramię, a po chwili ktoś pociągnął Nel.

Otworzyłem oczy i zobaczyłem Syriusza, który próbował podnieść Nel.

[R] Hej James!- uśmiechnął się widząc, że zareagowałem na jego pobudkę.

[J] Hej, co robicie?- zainteresowałem się

[S] Budzimy was. Jest już 10⁰⁰- westchnął, gdy udało mu się zabrać Nel na ręce. Ona nie zwracając uwagi na nic, położyła głowę na jego ramieniu i poszła spać dalej- no nie wierzę!

[J] Nel wyraziła sprzeciw- zaśmiałem się- nie wstaje na waszą pobudkę nawet jak ją wyciągneliście z łóżka. I czemu tak wcześnie nas obudziliście!

[N] Nie krzyczcie!- powiedziała lekko zaspanym głosem nie otwierając oczu.

[S] NIE BĘDZIEMY KRZYCZEĆ JAK KSIĘŻNICZKA NEL WSTANIE!- wydarł jej się do ucha.

[N] Łapcia postaw mnie na ziemię- spojrzała na niego i przetarła oczy.

[S] A kiedy przestaniesz tak do mnie mówić?

[N] Nigdy, tak mi się podoba, ale zestaw mnie już.

[S] No dobra- po prostu ją puścił. A Nel zamiast stanąć na nogi spadła na podłogę.

[N] Ała. Ale może trochę ostrożniej, czułam się jakbym spadała z dwóch metrów!- spojrzała na Syriusza

[S] To było nie specjalnie- zaśmiał się. Nel wstała i podeszła do mnie się przytulić.

[N] Hej- uśmiechnęła się do mnie- hej Remus, hej Syriusz!- dodała po chwili

[J,S,R] Hej- wstała z łóżka i poszła do łazienki.

Huncwoci || James Potter || Prawdziwa Miłość [WSTRZYMANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz