Nadszedł czwartek, wszyscy doszli do siebie więc ruszyliśmy na nagrywki do domu Genzie. Jak się okazało dzisiaj wychodzi informacja o naszych donutach, więc na odcinku dzielimy się w pary i która para zrobi najlepszą reklamę wygrywa 500 zł. Wypadło, że byłam z Bartkiem czy mi to przeszkadza, absolutnie.
- No dobra Faustynka, to co robimy ?
- Nie mam pojęcia, a ty coś masz ?
- Myślałem nad reklamą miłosną, co ty na to ?
- W naszym przypadku chyba nie ma lepszej opcji.
- Dobrze, że się rozumiemy. Dawaj, lecimy do pracy!
- Tak jest, szefie!
Wymienili spojrzenia, pomysły i zabrali się do pracy. Reklama wyszła fantastyczna, nie tylko główni bohaterowie byli pod wrażeniem. Całe Genzie było w szoku. Kiedyś nagrywając takie sceny z Bartkiem czułabym się bardzo niezręcznie, teraz towarzyszyła mi ogromna radość.
- No powiem Wam, wow! krzyknął Świeży
- To jest cudowneeee, teraz to macie pozamiatane wszyscy będą Was shipować!!!
- Haha, dziękujemy!
Decyzja jury była jednak inna niż się spodziewaliśmy i zdobyliśmy drugie miejsce. Było mi przykro, Bartek widząc to powiedział mi do ucha "Dla mnie i tak byliśmy najlepsi"! Miał rację i jestem pewna, że widzowie będą uważać tak samo. Brunet został w domu a Fausti ruszyła w drogę na przymiarki stylizacji na koncerty. Każda była oszałamiająca, ostatnie poprawki i mogłam je zabrać ze sobą do domu. Zadzwoniła Wika.
- No hejka, jak tam ? Powiem Ci, że mi emocje po nagrywkach nie opadły!
- Haha, Wika!
- Dziewczyno, proszę Cię oglądając Waszą reklamę miałam wrażenie, że się rozpływam.
- Aż tak ? To tym bardziej jestem ciekawa opinii widzów!
- Oszaleją, Tiktok zwariuje! Zobaczysz!
- Cieszę się, że obce osoby jak widzowie tak nam kibicują.
- Od początków daily, Fausti!
- Wiem, wiem ale wtedy było inaczej.
- Co robisz?
- Odebrałam rzeczy, obejrzę film i polecę spać a Ty ?
- Czeka mnie jeszcze spacer z Gengarem także lecę, paaa!
- Pa, kochana pa!
Tak jak mówiłam Wice, tak zrobiłam. Kładąc się spać zadzwoniłam jeszcze do Bartka. Miałam nadzieję, że nie śpi. Oczywiście, że nie spał.
- Cześć kochanie! Już w łóżku ?
- Mhmm, a Ty ?
- Też, zaraz lecę spać! Jak tam nastrój przed weekendem ?
- Póki co stabilnie! A ty jak tam ?
- Nie jest źle, bardziej jestem podekscytowana niż zestresowana.
- To dobrze!
- Chciałabym, żebyś tu teraz przy mnie był!
- Faustynka, jutro się widzimy! Wyściskam Cię i wycałuję jakbyśmy się nie widzieli 10 lat, obiecuję!
- Trzymam za słowo! Dobranoc, Bartuś!
-Dobranoc, Kochanie!
Fausti postanowiła, że pójdzie spać w koszulce Bartka. Po przenocowaniu u mnie, Bartuś zostawił swoją koszulkę, tak tę którą znalazła na parapetówce Wika. Postanowiłam ją ubrać i pójść w niej spać. Tęskniłam za Bartkiem a dzięki niej czułam jakby przy mnie był...