Po nagrywkach wspólnie z Julitą i Wiką wybrali się na obiad. Fausti opowiedziała im jak było w Paryżu, rozdała prezenty. Nasunął się temat Julitki i Qryego.
F: Julitka jak jest między Tobą a Qrym ? Jesteście razem ?
J: Spędzamy ze sobą czas, jest nam razem dobrze.
B: Jakbym to już gdzieś słyszał, uważaj bo później wylądujesz jak ja!
F: Źle Ci ? francuz czeka.
B: To sobie poczeka, może jakaś francuzka mu się trafi.
F: Ojj, Bubiś!
W: Haha, nie mogę z tego Bubiś!
B: A wiecie dlaczego mówią na mnie Bubiś ?
F/W/J: Because you love boobies.
B: Tak na serio, to Fausti tak na mnie zaczęła mówić. Zaczął się śmiać.
W: Skądś to musiała wziąć, haha.
F: Nie wiem skąd, przewróciła oczami.
B: Dobra stop, jemy bo wystygnie.
Gdy rozmowy ucichły dziewczyny pojechały w swoją stronę a nasi bohaterowie udali się do Fausti.
F: Zmęczyłam się, dziwny dzień.
B: Może po prostu poleżymy na kanapie, posłuchamy muzyki a później obejrzymy film ?
F: Super, wyciągnę z szafki popcorn.
Wstawiając relację kilka razy sprawdzała czy aby na pewno nie widać na niej Bartka. Ostatnio się zagapiła i ludzie dostrzegli obok niej jeszcze kogoś. Mały szczegół a jakże istotny.
B: No bez przesady też, nie wpadajmy w paranoję. Nie mogę do ciebie przyjść po prostu jako przyjaciel.
F: W sumie możesz, ale wiesz o tej godzinie...
B: Trzeba wyjawić niedługo, że jesteśmy razem. Zaczynamy wariować, wstawić coś, czy nie ? Czy gdzieś ,czegoś za dużo nie widać ? A może na relacji, było o kilka słów za dużo ? Zwariujemy, Fausti.
F: Wiem, wiem. Jeszcze trochę, proszę!
Wzruszył tylko ramionami. Po obejrzeniu filmu Bartek zaczął kierować się do sypialni a Fausti jeszcze dopracowywała swojego instagrama. Utworzyła wyróżnioną relację z Paryża i dodała do katalogu "Analog" zdjęcia z koncertów i jej życzenia urodzinowe dla Bartka...