Rozdział 53 Wybuch

834 46 7
                                    

Dzisiejsza noc była łaskawa, całe szczęście mogę dzisiaj brać udział w nagrywkach. Obecność Bartka bardzo mi pomogła. Jeszcze ciężki czas przed nami, oczywiście chodzi mi o rozmowę. Cały czas czuję, że w tym momencie nasza relacja to pulsujący wulkan, nie wiem kiedy wybuchnie.

B: Jak się czujesz ?

F: Lepiej, dziękuję!

Zapadła niezręczna cisza. Popatrzyłam na Bartka, ale spuścił wzrok. Czułam, że nasze drogi powoli zaczynają się rozchodzić. Po wspólnym śniadaniu, zjedzonym praktycznie w ciszy ruszyliśmy do domu Genzie. Cały czas Bartek unikał mnie jak ognia, nawet Julita i Wika stały się jakieś oschłe. Próbowałam udawać, że wszystko jest okej na nic. Podeszła do mnie Hania, która zauważyła mój stan.

H: Fausti, co jest między wami ?

F: Nie wiem, już nic nie wiem.

H: Wróciłaś do Kuby ?

F: Co, nie!

H: Już spokojnie, przytuliła ją.

F: Rozjeżdżamy się z Bartkiem, Wika i Julita też się odsunęły...

H: Może dlatego, że są w związkach z jego przyjaciółmi. Obie były z chłopakami na koncertach, gdy Ciebie brakowało u boku Bartka.

F: Ale ja musiałam złapać oddech. Cały czas o nim myślałam i go wspierałam.

H: Nie miałam nic złego na myśli, tylko próbuje zrozumieć ich zachowanie. Pomyśl, jak Bartek mógł się poczuć gdy zobaczył story Kuby i wiedząc że jesteś i spędzasz czas z nim i waszymi znajomymi w Warszawie.

F: To głupie story, wiem jak to wygląda natomiast między mną i Kubą wszystko skończone. Jesteśmy po tylu wspólnych latach dobrymi znajomymi i tyle.

H: Na pewno ?

F: Dobra, fajnie było z nim spędzić czas ale to nie znaczy że będę się pakować znowu w związek z nim. Jestem z Bartkiem i to się liczy!

Bartek stał za ścianą i wszystko słyszał. Po przerwie wrócili do nagrywek. Widać było, że atmosfera staje się coraz bardziej napięta. Natalka przerwała nagrywki.

N: Bartek, błagam zmień minę bo psujesz wszystko. Nie może tak być!

W tym czasie myśli Fausti "Błagam nie, błagam nie!"

B: Nie zmienię i w ogóle gdzieś mam to wszystko. Dajcie mi wszyscy święty spokój!!!

F: Bartuś...

B: Ooo, a w szczególności Ty!!!!

F: Błagam nie tutaj! Chodź, pojedziemy do mnie albo do Ciebie i porozmawiamy!

B: Nie dlaczego, przecież lubimy wszyscy rozmawiać o uczuciach to rozmawiajmy.

F: To są nasze prywatne sprawy, przestań!

B: Za późno, powiedz wszystkim jak świetnie się bawiłaś ze swoim byłym w weekend. Przecież było tak super, a soryyyy widzieliśmy. Kubuś przez przypadek wstawił story, a nikt miał się nie dowiedzieć.

F: Bartek!

B: No co! Dalej nie wiesz z którym z nas chcesz być, miotają Tobą emocje ? Najpierw dziwna akcja z Błońskim teraz to! W co Ty grasz, widzę że ktoś ma tutaj całkiem dużą odklejkę.

H: Oszalałeś, przestań wrzeszczeć!

F: Przecież to był tylko odcinek, do cholery!!!! Poza tym też w nim będziesz i nie mówiłam Ci, ale tym filmem chciałam ogłosić nasz związek! Teraz to już nawet nie wiem czy jest co ogłaszać!

Potrzebny był czasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz