51.

58 3 0
                                    

*William*

- Co?! - wrzasnął Oliver, wbijając mordercze spojrzenie w Alex' a. Podniósł się z ziemi i ruszył w kierunku ciemnowłosego, gdy William odezwał się ze spokojem:

- Zaczekaj. Jeśli ruszysz się jeszcze o milimetr, możesz więcej nie znaleźć się przy Rose. Nie wiemy, z czym mamy do czynienia.

Oliver zacisnął dłonie w pięści i obejrzał się na przyjaciółkę. Usiadł obok niej i chwycił jej dłoń. 

- Co z nią? - spytała Cora z wahaniem. 

- Nie najlepiej -  odpowiedział cicho Archibald. 

- Nie możemy tego powstrzymać? - spytała Chloe. 

- Ona umiera - stwierdziła Iris. William przetarł kark dłonią. Przecież musiało istnieć jakieś rozwiązanie tej sytuacji. Spojrzał na ciało Giany. 

- Wiatr - rzucił nagle. Pozostali spojrzeli na niego z zaciekawieniem, więc dodał:

- Kiedy Alex zaczął kłótnię z Gianą, pojawił się silny wiatr. Rose została ranna. 

- Sądzisz, że... - Iris weszła mu w słowo - wiatr jest przyczyną. 

- Brat przeciwko siostrze po stronie Alfy - wyjaśnił William. 

- Więc... - zaczęła Chloe. 

- Alfa kontra Beta - dokończyła Iris. Rose podniosła przerażone oczy na wampirzycę. 

- Mam go zabić? - spytała cicho. 

- Tylko na kilka sekund - oznajmił William. 

- Jesteście pewni, że to podziała? - spytała Leila. 

- Tak na osiemdziesiąt procent - odpowiedziała Iris. 

*Rose*

Jej wzrok błądził pomiędzy Williamem a Iris. Za wszelką cenę nie chciała spojrzeć na Olivera. Wiedziała, że na jego twarzy ujrzy to, co sama czuła. 

- Howe - odezwał się nagle - Nie ma innego wyjścia. 

- A co, jeśli się nie obudzisz? - głos jej się załamał. 

- Będę cię nękał do końca życia - szepnął z powagą. Splótł jej palce ze swoimi i powiedział:

- Miejmy to za sobą. 

- Tak bardzo chcesz umrzeć? - spytała. 

- Tylko, jeśli ty jesteś obok - odpowiedział. Rose uśmiechnęła się i poprosiła:

- Obiecaj mi coś. Jeśli nie przeżyję, obiecaj, że jak będziesz miał nową dziewczynę, to nie zrobisz sobie tatuażu z jej inicjałami. 

Mimo sytuacji, Oliver zaśmiał się. 

- W porządku. Ale ty też musisz mi coś obiecać. Jeśli przeżyjemy, zniszczymy ten głupi kodeks albo przynajmniej tą część o związkach - stwierdził. 

- Cokolwiek zechcesz - oznajmiła. Uśmiechnął się i znacząco spojrzał na jej usta. Rose kiwnęła głową ledwo zauważalnie. Oliver pocałował ją przeciągle, a Rose w myślach odliczyła do dziesięciu. Przy dziesięciu wbiła dłoń w jego klatkę piersiową i zacisnęła ją na sercu. Chłopak odsunął się od niej. 

- Kocham cię - oznajmiła Rose, nie dając mu szansy na odpowiedź i wyrwała jego serce. Ciało chłopaka osunęło się bezwładnie na ziemię, a dziewczyna poczuła jak coś przeszywa jej wnętrzności. Alex Prescott padł na kolana. William zerknął na zegarek.

Hiding in the woodsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz