19. „Żywa flaga" i yaoi

498 18 25
                                    


*po powrocie z robienia „żywej flagi" z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości, gdzie staliśmy na rynku miasta, machając białymi balonami i robili nam zdjęcia (ludzie z innych szkół mieli czerwone i w ten sposób zrobiła się flaga XD); miał być wf, ale powiedzieliśmy, że nie chcemy ćwiczyć i tym razem nam odpuścili, więc mieliśmy siedzieć na dupie w szatni*

Wszyscy, w tym ja: *siedzą w szatni*

Niektórzy: *siedzą na telefonach*

Jeszcze inni: *gadają sobie*

Ja: *siedzi, opierając się o ścianę, mając zboczony uśmiech i myśląc o yaoi, bo przecież trzeba wykorzystać luźniejszą lekcję XD*

Ja: *lenny face*

Szymon: *gada coś*

Ja: *dalej myśli o yaoi i nie wie, że to było do niej*

Szymon: *ponawiając próbę*: Ej, ty też się zwalniasz z historii?

Ja: *wyrwana z kontekstu, a raczej z dupy takiego jednego ruchanego przez drugiego*: Jaaa?

Szymon: Tak, ty. Do ciebie mówię.

Ja: Nieee... Nie zwalniam się...

Ja: *po chwili, mając nadal nieobecny wzrok i zastanawiając się, dlaczego mnie o to pyta*: A co?

Szymon: Nie, nic, tylko sporo osób się dzisiaj zwalnia i pan będzie zły.

Ja: Aaa... No tak.


No cóż... Tak to jest, gdy zamyślisz się o yaoi i nie wiesz, co się wokół ciebie dzieje XD

The Hard Life of YaoistkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz