*o takich dwóch ze szkoły brata*
Brat: Trochę beka wtedy była, bo...
Ja: Co? Z czego była beka?
Brat: No z niego, bo to debil jest...
Ja: Czemu niby?
Brat: No bo mówi Mruczkowi: „Chodź ze mną do sklepiku", a ten mu gada, że nie, bo mu się nie chce, to on do niego: „No chodź, bo jak nie, to cię zgwałcę".
Ja: *lenny face*
Ja: No co? Dobrze mu powiedział przecież XD
Brat: Ale to debil jest.
Ja: Eee, nie jest. Albo jest, ale najwyżej z innego powodu.
Brat: Tak tylko powiedział, nie wyobrażaj sobie za dużo.
Ja: Wyobrażać to ja sobie mogę, ile mi się chce i kiedy mi się chce.
Ja: *lenny face*
CZYTASZ
The Hard Life of Yaoistka
HumorNiniejsza publikacja jest zbiorem spostrzeżeń, przemyśleń oraz autentycznych sytuacji mających miejsce w czasie egzystencji pewnej zjebanej yaoistki i powodujących u niej stany niezrozumiałej dla osób trzecich ekscytacji oraz tony zboczonych skojarz...