*gdy leci jakiś odcinek „Trudnych spraw" i koleś ma problem z lasencją*
Ja: Ale debil. Przez te związki tylko sobie życie komplikuje.
Mama: *odwraca wzrok od telewizora i patrzy na mnie*
Mama: Co innego powiesz, jak się zakochasz.
Ja: *strzelając się otwartą dłonią w czoło*: Co? Ja? Nieee. Myślisz, że z własnej woli byłabym w jakimś związku? I to jeszcze w heteryckim?!
Mama: To w jakim chciałabyś być?
Ja: *zastanawiając się*: Nie wiem. Chyba w żadnym. To nie dla mnie.
Mama: Zmienisz zdanie, gdy znajdziesz sobie jakiegoś chłopaka.
Ja: Pff, żeby mieć chłopaka, musiałabym być chłopakiem.
Ja: *lenny face*
Mama: *patrzy na mnie dziwnie*
Ja: No co? Gdybym była chłopakiem, to pewnie byłabym gejem.
Mama: Jeszcze byś do domu jakiegoś chłopaka sprowadzała.
Ja: No... Pewnie tak. Albo jednego, albo co dzień jednego. Na jedną noc.
Ja: *lenny face*
Ja: *zaczyna się śmiać*
Mama: *nie bardzo wie, jak to skomentować*
Ja: Co byś wtedy zrobiła? Nic, wywaliłabyś mnie z domu, czy wysłałabyś na terapię?
Mama: *po zastanowieniu*: Wysłałabym na terapię.
Mama: *lekko się śmieje*
Ja: Co? Wiedziałam. Jesteś taka, jak wszyscy...
CZYTASZ
The Hard Life of Yaoistka
HumorNiniejsza publikacja jest zbiorem spostrzeżeń, przemyśleń oraz autentycznych sytuacji mających miejsce w czasie egzystencji pewnej zjebanej yaoistki i powodujących u niej stany niezrozumiałej dla osób trzecich ekscytacji oraz tony zboczonych skojarz...
