Brat: *opowiada o tym, że był robiony jakiś eksperyment, ile osób zmieści się w kabinie ciężarówki Man; brali w tym udział same chłopaki*
Ja: No i ile ich tam wlazło?
Brat: 37.
Ja: Co? Aż tyle?!
Brat: No. Siedzieli wszędzie: na wycieraczce, na sobie nawzajem, niektórzy nawet wystawiali łby przez szybę. Podobno było tak ciasno, że nie było czym oddychać.
Ja: *zaczyna to sobie wyobrażać*
Ja: Pewnie w chuj ciasno. Musiało to wyglądać jak jakaś zbiorowa orgia.
Ja: *lenny face*
Brat: Nie orgia, debilu.
Ja: Dobra, może nie orgia, ale... skoro było tak ciasno, to pewnie stykali się chujami.
Ja: *lenny face*
Brat: Może i się stykali...
Ja: *zaczyna się śmiać*
Brat: *też trochę się śmieje*
Ja: Może nawet komuś stanął i było jeszcze mniej miejsca...
Brat: A weź wyjdź.
Brat: *szturcha mnie*
Ja: *śmieje się jak opętana*
![](https://img.wattpad.com/cover/165168698-288-k125764.jpg)
CZYTASZ
The Hard Life of Yaoistka
HumorNiniejsza publikacja jest zbiorem spostrzeżeń, przemyśleń oraz autentycznych sytuacji mających miejsce w czasie egzystencji pewnej zjebanej yaoistki i powodujących u niej stany niezrozumiałej dla osób trzecich ekscytacji oraz tony zboczonych skojarz...