*na lekcji przyrody*
Kuba: *siedzi z Dawidem*
Pan od przyrody: *coś tam tłumaczy*
Kuba: *nagle*: Ale dreszcz mnie przeleciał...
Ja: *lenny face*
Ja: *myśli*: A może nie dreszcz, tylko Dawid...
Ktoś tam: Dreszcz cię przeleciał? Co?
Kuba: Zamknij się.
Pan od przyrody: Czekajcie, bo trochę zbaczamy z tematu.
Ja: No właśnie. Zbaczamy...
Wszyscy: *śmieją się*
Ja: *lenny face*
CZYTASZ
The Hard Life of Yaoistka
HumorNiniejsza publikacja jest zbiorem spostrzeżeń, przemyśleń oraz autentycznych sytuacji mających miejsce w czasie egzystencji pewnej zjebanej yaoistki i powodujących u niej stany niezrozumiałej dla osób trzecich ekscytacji oraz tony zboczonych skojarz...