11. „Bo odrzuca moje zaloty"

708 28 27
                                    


*informacje: ten „związek" to nie na serio, tylko tak dla jaj się mówiło; sytuacja ma miejsce na religii*

Ktoś tam 1: Łukasz jutro będzie miał miesięcznicę.

Ksiądz: Jaką miesięcznicę? Smoleńską?

Ktoś tam 2: Związku z Magdaleną L.

Ktoś tam 1: To będzie wielkie wydarzenie...

Dawid: *niezadowolony*: Przestańcie, bo jest mi przykro. Bo odrzuca moje zaloty.

Dawid: *zirytowany, patrząc w swojego Iphone'a*: Nie mogę tego słuchać...

Ja: *lenny face* - w chuj

Ja: *chyba zaraz zejdzie*

Ktoś tam 3: Biedny Dawid, odrzucony...

Ja: No właśnie...

Ktoś tam 2: Dawid i Magda będą bić się o Łukasza.

Ja: Jestem za!

Ja: *myśli*: Chyba nawet wiem, kto wygra. Jeszcze nie wszystko stracone!

Ja: *lenny face*


................

PS. To w mediach nie ma nic wspólnego z rozdziałem, ale to są moje halloweenowe chipsy, które kupiłam sobie w zeszłą środę na Halloween, czyli taki sposób na świętowanie Halloween 2018 by me. Ale tym razem nie spotkałam w Biedronce gejów, tylko panią od matmy XD

The Hard Life of YaoistkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz