92. „Kiedy rozmawiałem z Adamem, opuściłem spodnie"

129 9 3
                                    


*gdy brat robi zadanie z angielskiego, ale nie za bardzo mu idzie i chce, żeby mu podpowiedzieć*

Brat: Ty nawet ogarniasz angielski, to weź mi powiedz, jak to trzeba zrobić.

Ja: No dobra, pokaż to.

Brat: *pokazuje, co ma zadane*

Brat: To są takie zdania i trzeba je przetłumaczyć na angielski.

Ja: No to jakie? Przeczytaj.

Brat: *czytając jeden z przykładów*: Kiedy rozmawiałem z Adamem, upuściłem portfel.

Ja: *zrozumiała co innego*

Ja: Co? Opuściłeś spodnie? Uuu, no to ciekawie...

Ja: *lenny face*

Ja: *cieszy się jak debil*

Brat: *kręci głową z dezaprobatą, ale trochę się śmieje*

Brat: Upuściłem portfel, debilu. Poza tym nie ja, tylko...

Ja: *z powątpiewaniem*: Podmiot liryczny w tym zdaniu, no tak.

Brat: Właśnie.

Ja: No dobra, to będzie tak: „While I was talking with Adam..."

Brat: *zapisuje to*

Brat: Dobra. I jeszcze, jak będzie „upuściłem portfel"?

Ja: I dropped...

Brat: *nieco podejrzliwym tonem*: Ale jak coś, to ma być „upuściłem", a nie „opuściłem".

Ja: *śmieje się*

Ja: No to przecież ci mówię, jak ma być, nie wkręcam.

Brat: *przez chwilę wydaje się zastanawiać, czy faktycznie nie wkręcam, ale w końcu to zapisuje*

Ja: *dyktując resztę*: My jeans.

Brat: Nie „jeans". Ma być portfel, a nie spodnie.

Ja: *ma niezidentyfikowany wyraz twarzy*

Brat: *z lekką obawą*: Ej, ale z tamtym mnie nie wkręcałaś, co nie?

Ja: Nie wkręcałam.

Brat: No dobra. To jak będzie „portfel"?

Ja: *wymawiając tak, jak się pisze*: Wallet.

Ja: *myśli*: O chuj, to w sumie kojarzy się z waleniem XD

Ja: *lenny face*

Ja: *śmieje się*

Brat: Z czego tak się cieszysz?

Ja: No bo... wallet.

Brat: *też się śmieje*

Brat: *jarząc aluzję*: Ale debil z ciebie. A tak w ogóle, to czemu tu jest „dropped"? Nie rozumiem tego.

Ja: No bo to wygląda tak, że coś miało miejsce w przeszłości, ale w obrębie tego jest czynność ciągła i czynność krótka. Czynność ciągłą wyrażamy w czasie Past Continuous, czyli w tym przypadku: „I was talking", a czynność krótką wyrażamy w czasie Past Simple. Jarzysz?

Brat: Tak średnio.

Ja: No dobra, to wytłumaczę ci na tym przykładzie. Rozmawiałeś z Adamem przez jakiś czas i dlatego była to czynność ciągła, a jak opuściłeś spodnie, to była czynność jednorazowa, krótka.

Ja: *lenny face*

Brat: Dobra, teraz rozumiem.

Ja: *zadowolona z siebie*: No widzisz? Zrozumiałeś to właśnie teraz. Mogę być dumna. I nie sądzę, żeby to był przypadek, że akurat na tym przykładzie.

Ja: *porusza sugestywnie brwiami*

Ja: *lenny face*

Brat: Właśnie, że to był przypadek.

Ja: Właśnie, że nie.

Ja: *lenny face*

The Hard Life of YaoistkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz