*na wf-ie łączonym z chłopakami*
Wszyscy, w tym ja: *grają w siatkę*
Ludzie z mojej drużyny: *zdobywają punkt i ma być przejście*
Szymon: *wydaje się zadowolony z tego faktu*
Szymon: Dobra, przejście, bo nie lubię być z tyłu.
Ja: *myśli*: No tak, nie lubi być z tyłu, bo lubi być posuwany od tyłu, to logiczne... Kurwa, wiedziałam XD
Ja: *lenny face*
Ja: *po chwili uświadamia sobie coś*
Ja: *myśli*: O chuj, a ja lubię być z tyłu... To by oznaczało, że jestem seme? XD
Ja: *lenny face*
................
PS. Dzisiaj świętowaliśmy urodziny naszego wychowawcy, zamiast WOS-u zrobiliśmy bibę, były pączki, Piccolo (no wiecie, tak w ramach alkoholu XD), takie ładne balony, poza tym mieliśmy dla niego zajebisty prezent - taki kalendarz z jego cytatami. Ogólnie to było w chuj fajnie, on też był zadowolony, co było widać. No a w mediach czekoladki, które nam rozdawał, w chuj dobre ;)
CZYTASZ
The Hard Life of Yaoistka
HumorNiniejsza publikacja jest zbiorem spostrzeżeń, przemyśleń oraz autentycznych sytuacji mających miejsce w czasie egzystencji pewnej zjebanej yaoistki i powodujących u niej stany niezrozumiałej dla osób trzecich ekscytacji oraz tony zboczonych skojarz...