89. Aparat gryząco-ssący

145 8 2
                                    


*w domu; podczas obiadu*

Brat: *je obiad i tak dziwnie mlaska*

Ja: *patrzy na niego*

Brat: *dalej tak dziwnie mlaska*

Ja: *śmieje się*

Brat: Co?

Ja: *przypominając sobie nagle coś z biologii w gimbazie*: Aparat gryząco-ssący.

Ja: *lenny face*

Ja: *dalej się śmieje*

Brat: A z ciebie to dopiero jest niezły aparat.

Brat: *śmieje się*

Ja: *też się śmieje*


................

PS. Z wczoraj: Idę sobie na lekcje, patrzę, a tam jakieś gówno na schodach i takie: "O, ale gówno. Trzeba zrobić zdjęcie". Wychodzi na to, że chodzę do gównianej szkoły XD

The Hard Life of YaoistkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz