*gdy leci „Ukryta prawda", odc. 696 i koleś leży w łóżku z lasencją*
Ja: *patrzy na tego kolesia*
Ja: *myśli*: Nie wiem, na chuj mu ta lasencja.
Ja: *kieruje wzrok na jego slipy*
Ja: *do brata*: Patrz, jakie ma fikuśne slipy. Takie fioletowo-czerwone.
Brat: *wgapiając się centralnie w jego slipy*: No.
Ja: *śmieje się*
Brat: *nadal nie odrywa wzroku od jego slipów*
Ja: Widzę, gdzie patrzysz.
Ja: *lenny face*
Brat: Nieee... Patrzę... Eee, na nią.
Ja: *z powątpiewaniem*: No na pewno. Wiem, gdzie patrzysz i wcale nie na nią.
Brat: Właśnie, że na nią.
Ja: Nie.
Ja: *myśli: Gadaj sobie, co chcesz. Mnie i tak nie oszukasz XD
Ja: *lenny face*
................
PS. Dzisiaj jest 1 stycznia 2019, więc... Szczęśliwego Nowego Roku czy coś. Albo żeby przynajmniej był nie gorszy od poprzedniego XD
CZYTASZ
The Hard Life of Yaoistka
HumorNiniejsza publikacja jest zbiorem spostrzeżeń, przemyśleń oraz autentycznych sytuacji mających miejsce w czasie egzystencji pewnej zjebanej yaoistki i powodujących u niej stany niezrozumiałej dla osób trzecich ekscytacji oraz tony zboczonych skojarz...