*gdy w telewizji leci jakiś odcinek „Trudnych spraw" i ktoś tam otwiera szafkę*
Mama: *do mnie*: Patrz, tam mają większe szafki, a nie takie wąskie jak u ciebie w szkole.
Ja: Niby tak, tyle że my mamy wąskie, ale wyższe.
Brat: Tam są takie przez pół, że ktoś ma do połowy, a ktoś inny od połowy.
Ja: Tak? Ty też takie masz?
Brat: Mhm. I ja mam na dole.
Ja: No tak, to by się nawet zgadzało, bo ty też jesteś na dole.
Ja: *lenny face*
Brat: Weź się zamknij.
Ja: A kto jest na górze? No powiedz.
Ja: *lenny face*
Brat: Nie będę ci gadał.
Ja: No ale niby czemu?
Brat: Bo nie.
Ja: No dobra, to może inaczej. Jeśli nie powiesz, to oznacza, że dajesz dupy po kątach. To jak?
Brat: *wskazując palcem na czoło*: Tu się pierdolnij.
Ja: Zresztą, i tak dajesz. No ale powiedz, nie wstydź się. Kto jest nad tobą?
Ja: *lenny face*
Brat: *wzdycha z rezygnacją*
Brat: Nie wierzę, jak można być takim debilem.
Ja: Dobra, ale nie zmieniaj tematu.
Brat: A idź.
Ja: No powiedz, co ci zależy...
Brat: *dając za wygraną*: Ten, co jest przede mną w dzienniku.
Ja: OK, wiem, który to jest.
![](https://img.wattpad.com/cover/165168698-288-k125764.jpg)
CZYTASZ
The Hard Life of Yaoistka
HumorNiniejsza publikacja jest zbiorem spostrzeżeń, przemyśleń oraz autentycznych sytuacji mających miejsce w czasie egzystencji pewnej zjebanej yaoistki i powodujących u niej stany niezrozumiałej dla osób trzecich ekscytacji oraz tony zboczonych skojarz...