Przed byciem yaoistką (idk, kiedy to było XD):
„Miłość? Że co? Jaka miłość? WTF, o co chodzi? Przecież miłość jest kompletnie przereklamowana i w ogóle do dupy. W dodatku nie istnieje... Kto by w to wierzył?" XD
Będąc yaoistką:
„O chuj, jednak miłość istnieje, nie spodziewałam się. Love is love, geje, tęcza, LGBT i te sprawy XD (*lenny face*). Co może być piękniejszego od dwóch chłopaków w miłości? Chyba nie ma czegoś takiego" XD
Mniej więcej w ten sposób przedstawia się transformacja poglądów na miłość XD
CZYTASZ
The Hard Life of Yaoistka
HumorNiniejsza publikacja jest zbiorem spostrzeżeń, przemyśleń oraz autentycznych sytuacji mających miejsce w czasie egzystencji pewnej zjebanej yaoistki i powodujących u niej stany niezrozumiałej dla osób trzecich ekscytacji oraz tony zboczonych skojarz...