Gust

1.4K 94 16
                                    

- Tom... -
Młody mężczyzna poderwał się z łóżka, starając się uspokoić oddech. Nawet w snach, zaczynały go nawiedzać wizje jego schadzek z Potterem.
- Czy ten dzieciak, może dać mi się chociaż wysypiać? -
Czarny Pan wstał z łóżka i podszedł do stolika na którym stała karafka z wodą. Po kilku łykach chłodnego napoju, ciało Riddla zaczęło się uspokajać.
- Harry, co ty do cholery ze mną wyprawiasz... -
Od ich ostatniego spotkania minęły trzy tygodnie, a Malfoy nadal nie dawał znać o tym czy jego plan się udaje. Sprowadzenie jego słodkiego chłopca, do niego było najważniejszym priorytetem. Musiał mieć pewność iż ten grzecznie przeczeka atak na Hogwart w jego celi, podczas gdy on zakończy swój plan przejęcia władzy nad światem Magii. Na twarzy mężczyzny można było zobaczyć coś na kształt uśmiechu.
- Już niedługo, będziemy już tylko my. Tylko ty się będziesz liczyć... -
Jego rozmyślania zostały przerwane przez pukanie do drzwi jego sypialni.
- Kogo o tej porze nosi? -
Voldemort otworzył drzwi i spojrzał z zaskoczeniem na młodego Malfoya.
- Co ty tu robisz o tej porze? -
- Musimy poważnie porozmawiać. -
- Wejdź. -
- Nie będę cię oszukiwać. -
- Będę za to wdzięczny. -
- Nie jestem w stanie porwać Pottera. -
- Nie podoba mi się to co mówisz. -
Blondyn opadł na jeden z foteli.
- Zdaje sobie sprawę że zostało mi niecałe dziesięć dni aby go do ciebie przyprowadzić. -
- Cieszę się że pamiętasz. -
- Ale to niemożliwe. Nie mogę nawet do niego podejść. -
- Lepiej waż słowa. -
Draco pomimo szybko bijącego serca, zebrał się na odwagę i spojrzał Czarnemu Panu w oczy.
- On umiera Riddle. -
- Co ty pieprzysz? -
- On znika w oczach. Z dnia na dzień wygląda coraz gorzej. Nawet jeśli uda mu się przetrwać te zasraną wojnę to i tak długo nie pożyje! -
- Nawet nie waż się tak mówić. -
- A jak ja mam mówić?! -
- Dlaczego ci aż tak na nim zależy? -
- To mój przyjaciel. -
Riddle uśmiechnął się i upił trochę wody.
- To coś więcej. -
- To już nie twój zasrany interes. -
- Właśnie że mój. -
- Podoba mi się Harry pieprzony Potter! To chciałeś usłyszeć?! -
- Coś w tym guście. -

The Gryffindor Boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz