Minerwa czekała na Severusa w swoim gabinecie.
- Udało ci się z nim porozmawiać? -
- Coś jest nie tak. -
- Co ci powiedział? -
- Powiedział że jest zmęczony, ale nie to mnie zaniepokoiło. -
- A co? -
- Okłamał mnie, czułem to w jego głosie, poza tym nie patrzył mi w oczy. -
- Ale przecież wszystko było w porządku aż do ceremonii przydziału. -
- Coś się musiało wydarzyć podczas niej. -
Kobieta wstała zza biurka i podeszła do półki na której stała Tiara.
- Możesz mi powiedzieć co tam się stało? -
Tiara przez chwilę milczała lecz w końcu zaczęła powoli opowiadać.
- To dziecko jest niezwykłe. Pasuje do każdego domu, jednak uznałam że najbezpieczniejszy będzie w Gryffindorze, mimo że powinien być w Slytherinie.-
- Czemu to zrobiłaś? -
- Ponieważ grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo. Ktoś czycha na jego głowę. -
Po ciele Minerwy przeszedł dreszcz.
- Kto chce skrzywdzić moje dziecko?! -
- Wiesz że nie mogę ci tego zdradzić. -
- Musisz mi coś jeszcze powiedzieć! -
- Jego wróg obawia się go coraz bardziej. Harry z dnia na dzień rośnie w siłę wraz ze swoją magią. Jeśli dożyje swoich siedemnastych urodzin... -
- Jak to jeśli?! On musi żyć! Rozumiesz?! On musi żyć! -
Kobieta opadła na ziemię i zaczęła szlochać. Severus siedział nadal na swoim krześle uważnie przyglądając się Tiarze.
- Jeśli dożyje swoich siedemnastych urodzin, będzie silniejszy od Czarnego Pana? -
- Nie tylko od niego. Będzie potężniejszy od Albusa.-
- Ale jak ja mam go chronić?! Co mogę zrobić żeby moje dziecko przeżyło?! -
- Nic nie możesz zrobić. Musisz po prostu czekać. -
- Mam codziennie przez te sześć lat, budzić się z myślą że moje dziecko może dzisiaj zginąć?! -
- To nie zależy ode mnie. -
Minerwa powoli wstała i podeszła do Mistrza Eliksirów.
- Severusie... -
- Wiem. -
Mężczyzna przytulił ją do siebie.
- Musimy go chronić. Musimy ochronić mojego chłopca. -
- Naszego chłopca. -
Minerwa mocniej wtuliła się w szaty czarnowłosego.
- Boję się Severusie. Boję się że go stracę. -
- Obiecuję że nie dam go skrzywdzić. Dożyje swoich siedemnastych urodzin a ty będziesz z niego dumna.-
CZYTASZ
The Gryffindor Boy
أدب الهواةMinerwa nigdy nie chciała być matką, od zawsze jej jedyną miłością było nauczanie uczniów. Jednak gdy umiera dwójka jej najlepszych uczniów, bierze na barki opiekę nad ich małym synkiem. ~ I część, druga w toku. Opowiadanie może zawierać przekleńs...