Cztery Żywioły 3 i Nowe Pokolenia. Rozdział 9: Coraz gorzej.

198 13 0
                                    

FRANK
*********

-Frank- usłyszałem szept - Frank

Otworzyłem oczy. To była Mercedes.

-Pora już wstać- powiedziała - Wszystko już przygotowałam.

-Co? Już przygotowałaś?

-Tak. Wstałam wcześniej i zrobiłam śniadanie, posprzątałam. Jak się ogarniesz, to możemy ruszać w drogę- oznajmiła.

Usiadłem na swoim tymczasowym łóżku. Mercedes podała mi jedzenie. Zjadłem wszystko i spakowałem swoje posłanie. Po naszym małym obozie nie było śladu. Dziewczyna zadbała o to, by wszystko było dopięte na ostatni guzik. Nawet nie było ogniska.. O której ona musiała wstać by to wszystko załatwić?

-Gotowy?- spytała, mając już na sobie plecak.

-Gotowy!- odpowiedziałem.

-Okej. Został nam jeszcze kawałek drogi, nie dużo- spojrzała na mnie -Nie cieszysz się?

-Ja? Yy Oczywiście, że się cieszę. Tylko.. To jest dziwne. Już niedługo będziemy mieli normalne życie...

-Dlaczego masz taką minę.. Taką, jakby przygnębioną?

-To przez zmęczenie- odparłem i uśmiechnąłem się.

-Chce widzieć TAKĄ minę!

Chwilę później ruszyliśmy drogę. Znów przemierzaliśmy las. Szkoda, że ta droga musi być porośnięta korzeniami. Co rusz się o nie potykam...

... ... ... ... ... ...

-Tadam!- powiedziała Mercedes, rękami pokazując domek.

-Nie mówiłaś, że twój dom jest taki piękny.

-A, nie istotny szczegół- machnęła ręką i zaciągnęła mnie do środka - Rozgość się.

-Dzięki

-Na górze są pokoje. Możesz sobie wybrać.

-Jeszcze raz dzięki. A gdzie mam odłożyć plecak.

-Tam gdzie uważasz. Nie musisz się pytać, to twój dom.

-Sory, nie przyzwyczaiłem się.

-Spoko.

Odłożyłem plecak. Chciałem się trochę porozglądać. Ogarnąłem gdzie jest kuchnia, salon, łazienka i pokoje. Teraz pora na ogród.

Wyszedłem z domu i od razu poszedłem do miejsca które mnie interesuje. Niezwykłe.. Nie wiedziałem, że tu są równie piękne kwiaty co w moim świecie. Może i ten ogród jest o wiele mniejszy niż w moim byłym domu, ale i tak piękny. Wszystkie kwiatki takie zadbane. Ciekawe kto to robił. Z tego co wiem to jest dom Mercedes, a o kwiaty musi dbać człowiek, chyba, że ten świat działa inaczej... Ciekawe gdzie jest rodzina Mercedes. Nigdy o tym nie rozmawialiśmy.

BELLA
*********

-No dalej Alfred.

-Co dalej?- spytał.

-Widzę, że chcesz coś powiedzieć..

-Nie, nie chce- odpowiedział.

-A szkoda, bo teraz twoja "dobra rada" by się przydała! - krzyknęłam -Nadal chcesz dać mu czas? Nie myślisz już, że to za dużo czasu?!

-Dobrze Bello, masz rację- odpowiedział.

-Och! Daruj sobie! Dobrze wiem, że.. Chwila.. Powiedziałeś, że mam rację?

-Tak. Chyba czas zacząć działać.

-Propozycje?- spytałam.

-Mogę go namierzyć.

-Możesz go namierzyć?- spytałam osłupiała.

-Tak, mogę go namierzyć. Czy jest w tym coś dziwnego?

-Tak! Jest! Mogłeś go namierzyć już dawno! - krzyknęłam.

-Ahh.. Zapomniałem.

-Nie, ty nie zapomniałeś! Zrobiłeś to specjalnie!

-To moja wina że wierzę w chłopaka?- spytał.

-Nie wiem! Ale wiem że do nastolatka nie można mieć 100%_go zaufania!

-Frank jest odpowiedzialniejszy i mądrzejszy od zwykłego 16 latka.

-To nie zmienia faktu, że jest młody! I ja jako matka mam prawo wiedzieć gdzie jest mój syn! Teraz daruj sobie ten głupi komentarz i namierz go w końcu!- nakazałam zdenerwowana.

-Dobrze- odparł jakby lekko obrażony.

Mężczyzna zamknął oczy. Parę minut później otworzył je i wziął nerwowy wdech.

-On jest w drugim świecie..

-Co?- spytałam. Byłam w szoku.

-Frank jest w drugim..

-Słyszałam co powiedziałeś!- przerwała mężczyźnie -Skąd wiedział jak otworzyć portal?

-Nie mam pojęcia.. - odparł.

-Nadal jesteś zdania, że jest odpowiedzialny? - zapytałam, ale nie uzyskałam odpowiedzi.

-Dokładne namierzenie chłopaka zajmie mi trochę czasu.

-Na razie skontaktuj się z Emmą, albo Aleksem i każ im znaleźć Franka. Potem możesz go szukać, wyczuwać, namierzyć, czy co tam chcesz..

-Wiem co mam robić.

-Szkoda, że dopiero teraz. Trzeba się tym zająć jak najszybciej, bo coś mi mówi, że jest źle. Z każdą chwilą coraz bardziej...

Cztery Żywioły - TrylogiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz