Otworzyli tylne drzwi, wymierzyli we mnie karabiny. Jeden z tych gości podszedł do mnie i wypchnął na zewnątrz.
-Ej, spokojnie facet! Ja nie królik, nie uciekne- powiedziałam.
-Zamknij się!- krzyknął, a potem dodał cicho do siebie - A z tym królikiem, to zobaczymy.
Udałam że tego nie słyszałam.
Wepchneli mnie do jakiegoś szpitala, może centrum badawczego... Nie mam pojęcia. Od razu po wyjściu z samochodu musiałam wejść do tego wielkiego budynku.
Byliśmy na jekiejs klatce, wszystko było białe. Potem weszliśmy po schodach (również białych), przeszliśmy przez parę korytarzy i wsiedliśmy do srebrnej windy. Kątem oka zobaczyłam że wciska numer 5, a dostępnych było 13. Przez parę minut moi ochroniarze stali na baczność , patrząc wyłącznie na drzwi, a ja ciągle się wierciłam.
Dotarliśmy na górę. Wysiedliśmy z windy, przeszliśmy jeden korytarz, skreciliśmy i dotarliśmy do srebrnych, metalowych, ciężkich drzwi, które otwiera się kodem. Jeden z mężczyzn wyciągnął plakietke i przyłożył do czytnika. Usłyszałam ciche piknięcie i drzwi automatycznie się otworzyły. Gościu wepchnął mnie do środka i zamknął drzwi. Stałam sama w tym obcym miejscu. Że nikt nie raczył mnie poinformować, chociaż gdzie i po co tu jestem!?
Rozejrzałam się trochę. Była to taka mała, biała komora, z łóżkiem i jakąś szafką przy ścianie. Okno było zakratowane. Nic więcej, tylko to. Sama. Ciekawe co się dzieje, resztą...
***
MercedesDurna Bella! Wszystko przez nią! Żeby jeszcze takie beztalencie mówiło mi co mam robić!? Głupia byłam, że jej słuchałam... Jak tylko uratuje wszystkich, przejmie kontrolę nad ekipą. I tak, to JA uratuje MOICH przyjaciół. To ja mam moc czterech żywiołów i to ja jestem wybraną. Legenda mówi, że to właśnie ja uratuje ziemię przed całkowitym zniszczeniem mojego największego wroga, ale najpierw muszę iść do ziemi "Tam Gdzie Wszystko Się Zaczęło" i znajdę tam swojego nauczyciela, będę krolewną tego królestwa...
-Ał!- moje myśli przerwał nagły wstrząs auta.
Czemu ja się dałam złapać!? To wszystko przez tą Belle, tak... Ona jest winna i do tego coś knuje!
***
ALEKSSiedziałem sobie spokojnie, nic nie robiłem, tylko patrzyłem się w drzwi samochodu. Myślałem o reszcie. O Mercedes, o Juliet, o Olivierze i o Belli.... Ah.. Mogliśmy być bardziej uważni!
***
JULIET-HALO!!! WYPUŚĆCIE MNIE STĄD!! JESTEM NIEWINNA! SŁYSZYCIE!!?? CHCĘ! STĄD! WYJŚĆ!!- krzyczałam i waliłam w samochód od środka, ale najwyraźniej nikt nie zwracał na mnie uwagi. Ah... Szkoda, że nie umiem przeciąć tych kajdan.. Wtedy już dawno bym się stąd wydostała! Martwię się bardzo o Olivera... A co jeśli Ci zwyrodnialce mu coś zrobią!? Ooooo... Wtedy mnie popamietają. Teraz mam nadzieję, że wszystko jest w porządku z nim i resztą...
***
Oliver**Leży nieprzytomny w pojeździe przypominającą karetkę. Ma dobrą opieke.**
CZYTASZ
Cztery Żywioły - Trylogia
FantasiaUWAGA książka zwiera dużo błędów i nielogiczną fabułę :/ Czytasz na własną odpowiedzialność. Bella Williams jest nastolatką skrzywdzoną przez zbyt nieuczuciowych i wymagających rodziców. Dziewczyna dowiaduje się, że ma moc, przez co traci swoich naj...