Przyczyną znikania ciał był Parrish, który okazał się być Piekielnym Ogarem. Chimery zostały przywrócone do życia przez Theo, który dzięki temu stworzył swoje własne stado. Według Stilesa miał obsesje na punkcie zostania Alfą. Dodatkowo w mieście pojawiła się Bestia, która zabijała wszystko na swojej drodze, a my nadal nie wiedzieliśmy kto nią jest.
Plan odbicia Lydii tym razem był szczegółowo opracowany. Wiedzieliśmy, że Theo ma swój sposób działania i pewnie będzie chciał nam w tym przeszkodzić, dlatego fakt, że jakimś cudem nie wie o moim byciu Alfą chcieliśmy zostawić jako as w rękawie.- To, co wam teraz pokaże, nie powinno istnieć. To jedyne dowody z czasów doktora Valacka, jako ordynatora w Eichen House. - powiedział doktor pokazując nam kolejno zdjęcia martwych wilkołaków, Wendigo, kanim, a nawet Banshee. Każdy miał wywierconą dziurę w głowie. - Nazywanie tego eksperymentami na ludziach byłoby niedopowiedzeniem.
- Wywiercił im wszystkim dziurę w głowach? - zapytał Stiles.
- To była część eksperymentu. Valack odkrył, że trepanacja początkowo zwiększa ich moce, ale do niepowstrzymanego poziomu.
- Czyli chce zwiększyć moce Lydii? - zapytałam analizując słowa.
- Ale skończy tak jak reszta. - stwierdził Scott.
- Gorzej. Zacznijmy od tego, że umiejętności Lydii od początku były wyjątkowe. Wywiercenie dziury w jej głowie to jak wyciek w reaktorze nuklearnym. Usłyszy krzyki wszystkich umierających na raz.
- To ją zabije.
- Mało tego. Jej przedśmiertny krzyk może uśmiercić wszystkich w okolicy.
- Plan ma cztery kroki. Dostajemy się do Eichen, do oddziału zamkniętego, do pokoju Lydii i wynosimy ją. - przedstawił Stiles. Chodził przy tablicy i ciągle na nowo rozrysowywał plan oddziału.
- Musimy poradzić sobie z sanitariuszami, ochroną, elektrycznymi zamkami i barierą z górskiego popiołu. - stwierdził Scott.
- Ukradłem wczoraj kartę sanitariuszowi. Ale jest bezużyteczna, bo co noc resetują kody.
- Więc po co ją wziąłeś? - zapytała Kira.
- Już tłumaczę. Żeby wyciągnąć Lydię musimy ją aktywować. Ściągnąłem całą historie karty. Dwa tygodnie temu był spadek napięcia i zresetował się system bezpieczeństwa. W tym czasie wszystkie karty wróciły do kodu domyślnego. Wystarczy wymusić reset. - wyjaśnił Stiles.
- I karta znów będzie działać. - wywnioskowałam.
- Jak spowodujemy spadek napięcia? - padło pytanie ze strony Kiry.
- To twoja działka. Pociągniesz moc z głównej sieci. Ale tylko tyle, żeby spadło napięcie. - wyjaśnił Scott patrząc na Kirę.
- Tylko, że nie wiem jak to zrobić.
- Potrenujesz. - powiedział posyłając dziewczynie uśmiech.
- Jak spadek napięcia ma nam pozwolić wejść na oddział zamknięty? - tym razem zapytała Malia.
- Reset trwa 5 minut. Przez te pięć minut alarm będzie wyłączony i karta powinna zadziałać.
- Ja, Liam i Alex doprowadzimy Stilesa do wejścia na oddział zamknięty. Dalej musi iść sam. My nie przejdziemy przez jarząb. Jakieś pytania?
- Jak się dostaniemy do Eichen?
- Co może pójść nie tak?
- A jeśli mi się nie uda? - padło masę pytań. Każdy miał wątpliwości, to jasne.
CZYTASZ
Sacrifice || Theo Raeken
WerewolfAlexandra Evans - na pozór niczym nie wyróżniająca się nastolatka, która na co dzień chodzi do szkoły, odrabia lekcje i jest chodzącym przykładem dla młodszych roczników. Kto by pomyślał, że wraz ze Scottem i resztą przyjaciół spotykają się po noca...