Po chwili przyciągnąłem go dość szybkim, energicznym ruchem do siebie czule wpijając się w jego usta. On od razu odwzajemnił pocałunek. Swoją drogą... Długi pocałunek...
Dopiero po dłuższym czasie odsunęliśmy się trochę od siebie. Nadal jednak wpatrywaliśmy się sobie głęboko w oczy.
Jakimś dziwnym trafem, sam nie wiem kiedy, ale znalazłem się na kolanach blondyna.
- Może już byśmy wrócili, co...? - zaproponowałem trochę ściszając ton głosu.
- Jeśli chcesz - odparł starszy.
Siedziałem tak na nim jeszcze chwilę, po czym trochę niechętnie postanowiłem z powrotem wrócić na swoje miejsce. Po chwili ruszyliśmy.
* * *
Rano obudził mnie głośny dźwięk tuczonego szkła.
Co jest kurwa!
Atak terrorystyczny, czy co?!
Wstałem z łóżka i dosyć szybkim krokiem skierowałem się w stronę kuchni, z której usłyszałem ten dźwięk.
- Co ty tutaj robisz...? - zapytałem, jakoś niezbyt zadowolony z faktu, że blondyn obudził mnie przed budzikiem.
No jak tak w ogóle można?
Przed budzikiem!
- Szklanka mi się stłukła - odpowiedział - Przepraszam, że cię obydziłem - dodał trochę zakłopotany.
- Spoko... - westchnąłem płytkim, zupełnie pozbawionym wszelkich uczuć głosem.
Odwróciłem się w przeciwną do blondyna stronę, powoli zaczynając kierować się do salonu.
Rzuciłem się na kanapę i z cichą nadzieją liczyłem, że uda mi się jeszcze zasnąć.
Niestety...
Jakieś pół godziny później zostałem po raz drugi już dzisiaj obudzony przez blondyna.
Serio typie...?
Daj mi kurcze święty spokój...
- Obudź mnie jak się wyśpię, okej... - wymamrotałem zaspanym głosem.
- Jedziemy do szkoły - powiedział spokojnie - Oboje - dodał.
- Nie - odparłem na to - Obudziłeś mnie wcześniej i teraz jestem zmęczony - skrzywiłem się.
Widziałem, że moja odpowiedź trochę go rozbawiła.
Ta... Bardzo zabawne...
- No wstawaj już - powiedział - Pozwolę ci spać na mojej lekcji jeśli chcesz - dodał po chwili, lekko się przy tym uśmiechając.
Czekaj... Co?
Legalne spanko na lekcji? Nie no super.
- Okej - rzuciłem szybko i równie szybko wstałem z kanapy. Starszy zaśmiał się z mojej szybkiej reakcji na tę propozycję.
CZYTASZ
Zacznijmy Od Początku... Skarbie ~ KxP ✔️
FanficKolejne opowiadanie o KxP. (ᴢᴀᴋᴏɴ́ᴄᴢᴏɴᴇ) Historia o 17-letnim Kacprze, który nie jest akceptowany w szkole z powody swojej odmiennej orientacji. Po za szkołą też nie czuje się najlepiej z uwagi na swojego znienawidzonego 24-letniego sąsiada. Chłopa...