47.

321 19 6
                                    

Obudziło mnie pukanie do drzwi oraz głośna wymiana zdań. Wstałam niechętnie podchodząc do nich.

-Dove żyjesz? - Spytał znajomy mi głos, otworzyłam drzwi wpuszczając do środka Thora

-Tak żyje, coś się stało? - Spytałam przyglądając mu się

-Zaraz jest kolacja- Wyjaśnił przyglądając mi się 

-Przyjdę tylko muszę się ogarnąć-Ten kiwnął głową wycofując się z pokoju

Zabrałam ciuchy z szafy ruszając do łazienki. Po gorącym prysznicu i przebraniu się ruszyłam do jadalni.

********

Siedziałam obok Bruce i Loki'ego naprzeciwko mnie siedział Thor oraz Heimdall

-Jak czujecie się z tym, że w końcu odlatujemy? - Zagadał wesoło blondyn, a ja podniosłam wzrok z nad talerza na niego

-Super - Prychnęłam wracając do bawienia się widelcem

-Jestem! - Podniosłam wzrok widząc moją krewną

-A ta czego znowu chce? - Spytał Loki

Wstałam łapiąc dziewczynę za rękę i ciągnąć ją do swojego pokoju.

-Co ty taka naburmuszona? - Spytała wesoła Afrodyta

-Zaraz odlatujemy - Wyjaśniłam - W końcu będę, w domu

-Zanudzasz-Powiedziała krótko

Spojrzałam na nią lekko zirytowana

-Jeśli tylko to zamierzałaś mi powiedzieć to okey możesz już iść

-Wypraszasz mnie?-Spytała zaskoczona

-Jeśli to wszystko to tak-Wyjaśniłam nie miałam aktualnie ochoty na jej towarzystwo 

-Co cię ugryzło Dove? - Spytała zaskoczona przyglądając się mi

-Nie mam czasu na bzdury-Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, ta spojrzała na mnie z niezrozumieniem- Twoje życie jest beztroskie moje nie - Wyjaśniłam

-Bez przesady, niby co w twoim życiu jest skomplikowane?-Spytała mierząc mnie przy tym wzrokiem 

-Wszyscy których kocham myślą że nie żyje- Powiedziałam poważnie 

-To chyba dobrze możesz robić co chcesz-Trzymajcie mnie bo zaraz jej coś zrobię, dobra Dove spokojnie  

-Nie dobrze, źle się z tym czuje proszę cię wyjdź

-Wyjdę ale obiecaj, że mnie odwiedzisz

Chwilę się nad tym zastanawiałam ale gdy wszystko pozałatwiam nie będę miała problemu żeby ją odwiedzić.

-Obiecuje

Ta opuściła mój pokój a ja Weszłam do łazienki nalałam wody do wanny. Stanęłam przed lustrem wpatrując się w nie i odpływając myślami gdzieś daleko.

********

Perspektywa Afrodyty

Moja krewną ewidentnie miała jakieś rozterki życiowe. Moim zdanie za bardzo się wszystkim przejmowała.

-Gdzie Dove? - Spytał bóg piorunów na którego zerknęłam

-U siebie, chce być sama więc nie zawracajcie jej teraz dupy

Po tych słowach opuściłam statek.

********

Perspektywa Thora

-Kto do niej idzie? - Spytał Bruce

-Zgłosiłeś się na ochotnika to idź-Zacząłem

-O ile nie pogoni cię jak nas - Dodał złośliwie loki

Bruce wstał kierując się do pokoju blondynki.

********

Perspektywa Bannera

Zapukałem ale nikt nie otwierał. Wszedłem do środka widząc, że dziewczyny nie ma w pokoju ruszyłem do drzwi łazienki z której wydobywała się woda.

Pociągnąłem za drzwi a te puściły z łatwością. Dziewczyna leżała  na podłodze w kałuży wody z małą domieszką krwi. Na szczęście miała na sobie ciuchy.

-Thor!!!!! - Krzyknąłem po czym zakręciłem kurek z wodą, 

Klęknąłem obok dziewczyny mierząc jej puls.

-Bracie mówiłem ci, że pewnie go pogoni-Zaczął bóg kłamstw - Jeśli-Przerwał patrząc na dziewczynę

-Co tu się stało? - Spytał Thor mierząc mnie wzrokiem

-Gdy tu wszedłem ona tak leżała - Wyjaśniłem - Mówiła wam cokolwiek? O kolejnych atakach? -Dopytałem a loki odwrócił wzrok ten cholerny szmacisz wiedział i o niczym nas nie poinformował.

********
Słyszałam szepty a pod sobą czułam wodę kurde nie zakręciłam kranu. Powoli wstałam z ziemi spuszczając wodę z wanny. Łazienka była zalana a w niej znajdowali się bracia oraz Bruce.

-Czekajcie co wy tu do cholerny robicie? - Spytałam siadając na obramowaniu wanny

-Żyje- Stwierdził zaskoczony Thor

-Prawdopodobnie zemdlałaś-Zaczął Banner

-Albo twoja kochana Afrodyta ci coś zrobiła-Zaczął Loki

-Nic mi nie zrobiła baranie - Spojrzałam na resztę - Nic mi nie jest i czuje się o wiele lepiej więc możecie już iść

-Dobra koniec tego - Zaczął Thor - Potrzebujesz kogoś kto by cię pilnował - Zaczął a ja spojrzałam na niego niedowierzając.


ObcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz