Wariatkowo 4:00 am
Ash69: ej
Ash69: wiem, że jest 4 nad ranem
Ash69: w sobotę
Ash69: ale to ważne
Ash69: haaalooooo
LukeyPukey: jak cie spotkam to ci nogi z dupy powyrywam
LukeyPukey: daj mi spać
LukeyPukey: nam wszystkim daj nam spać. dobranoc.
LukeyPukey is offline
Ash69: no wiesz co :(
Ash69: ja mam tu bardzo ważną informacje, a wy śpicie :<
4:25 am
Ash69: wstaliście?
4:30 am
Ash69: aha ok.
Ash69: będziecie coś ode mnie chcieli
Ash69: to tez waz zignoruje
Ash69: no może oprócz dziewczyn
Ash69: wstawać lenie śmierdzące
Katte_Kitty: ja pierdole ashton czy ty nie masz nic do roboty że nie śpisz po nocach?
Ash69: cześć słońce <3
Katte_Kitty: nie słoneczkuj mi tu bo zobaczysz światło od dupy strony.
Katte_Kitty: nóżki pod kołderkę, wodogłowie do poduszki i spać.
Katte_Kitty: i jeśli jeszcze raz mi telefon zawibruje to nie będzie tak fajnie jak było dotychczas.
Katte_Kitty: branoc.
Katte_Kitty is offline
Ash69: :(
5.15 am
Ash69: wstańcie już
Ash69: ile można spać
Punck-rock-guy: daj se siana stary
Ash69: o mike nie spisz
Punck-rock-guy: poprawka
Punck-rock-guy: nie spałem przez cały czas
Ash69: O.o
Ash69: TO CZEMU NIE PISALES
Punck-rock-guy: bo jest noc? i wiem ze nikt z tej grupy nie wstanie o 6 rano
Punck-rock-guy: w sobotę
Punck-rock-guy: i oglądałem pokemony
Ash69: i to ja niby nie mam co robić w życiu
Punck-rock-guy: no juz nie przezywaj tego jak mrówka okres
Queen_Alex: japierdole
Queen_Alex: czy was piebjalo?
Ash69: cześć alex :)
Queen_Alex: spierdajlej Irwin
Queen_Alex: macie isc spac
Queen_Alex: oboje
Queen_Alex: mike nje chce nic mowic ale o 8 mamy prace
Punck-rock-guy: oj
Queen_Alex: tak
Queen_Alex: oj
Queen_Alex: do spania.
Queen_Alex is offline
Punck-rock-guy: alex ma racje
Punck-rock-guy: znowu bede wyglądał jak zombie
Punck-rock-guy: ide na szybka drzemkę
Punck-rock-guy: nara ash idz spac bo jest juz puzyno
Punck-rock-guy is offline
Ash69: nadal wam nie powiedziałem co chcialem napisać wczesnej :(
11:00 am
IAmNotAsian: dzień dobry moi kochani
IAmNotAsian: jaki mamy piękny dzień, nieprawdaż?
IAmNotAsian: czemu do kurwy piszecie po nocach, a nie śpicie hmmmmmmmm?
Punck-rock-guy: pytaj sie asha to on spamił ze ma nam cos do powiedzenia
IAmNotAsian: powiedział chociaż co?
Katte_Kitty: nie.
IAmNotAsian: XD
IAmNotAsian: a teraz gdzie jest
Katte_Kitty: a cholera wie
Punck-rock-guy: pewnie odsypia
Punck-rock-guy: tez bym sobie pospał
Queen_Alex: nie ma spania
Queen_Alex: przyszły nowe płyty i trzeba je wypakować
Queen_Alex: I może znajdziemy jakieś cudeńka
Punck-rock-guy: ale ja chce spać :(
Queen_Alex: trzeba było spać w nocy a nie
LukeyPukey: lexi
Queen_Alex: co
LukeyPukey: o której kończysz prace?
Queen_Alex: jak dobrze pójdzie to o 16
Queen_Alex: chyba ze pan kolorowe kłaki nie ruszy dupy to trochę dłużej
Punck-rock-guy: masz cos do moich włosów = masz coś do mnie
Katte_Kitty: uspokójcie sie tam bo sie pozabijacie
Katte_Kitty: idźcie rozkładać te płyty to szybciej wyjdziecie
IAmNotAsian: I mike jak Alex ma mieć problem do twoich włosów jak sama ma pofarbowany łeb
IAmNotAsian: nawet na ten sam kolor
Punck-rock-guy: a propos włosów
Punck-rock-guy: myślę nad nowym kolorem włosów
Punck-rock-guy: alex co tym sądzisz?
Queen_Alex: tak jestem za
Punck-rock-guy: ;)
11:45 am
Queen_Alex: ej ferajna
Katte_Kitty: co jest
Punck-rock-guy: no
Queen_Alex: czemu Tomlinson napisał na Twitterze ze nie może sie doczekać występowania razem z 5sos?
IAmNotAsian: na pierożki babci
IAmNotAsian: co?
LukeyPukey: alex jeśli nas wkraczasz to to je jest śmieszne
Ash69: niespodzianka?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
cześć
mike i calum coś odpierdalają a ja nie wiem co.
życzę miłego wieczorku
juls
CZYTASZ
Will You Help Us?
FanfictionOsiemnastoletnia Katherine i jej najlepsza przyjaciółka Alexandra należą do wolontariatu. Zadanie do którego zostały przydzielone nie należało do normalnych, w końcu miały przez pewien czas pomagać w psychiatryku. Zgodziły się, nie wiedząc do końca...