Hej, cześć i czołem
Po wystarczającym czasie, w którym miałam odpuścić sobie tą zgraję idiotów, okazało się, że mam do nich większy sentyment niż myślałam, a ich historia, która wstępnie była rozplanowana do momentu, w którym zostają dziadkami, jest zbyt piękna (czyt. zabawna) by się nią nie podzielić.
Dlatego oficjalnie ogłaszam comeback!
Dalej będziemy pogrywać z boga winnemu ludźmi i świetnie się przy tym bawić.
Druga część będzie się nazywała "We will help you" a publikacja prologu jest zaplanowana na 1 grudnia tego roku.
A teraz kilka kwestii sprostowania. Ta historia nie jest moim szczytem umiejętności literackich tylko formą dobrej zabawy. Zdaję sobie sprawę ile jest tu błędów i gramatycznych i logicznych, ale nie to jest najważniejsze. Rynsztokowy humor, który jest gdzieś na poziomie Raczków Elbląskich to właśnie to co nadaje istotę tego wszystkiego. Do tego przez różne inne obowiązki nie jestem w stanie zapewnić stałych dat kolejnych rozdziałów, dlatego jak będą, to będą i mam nadzieję, że to zrozumiecie i uszanujecie.
No i to by było na tyle.
Miłego i mam nadzieje, że widzimy się 1 grudnia <3
CZYTASZ
Will You Help Us?
FanfictionOsiemnastoletnia Katherine i jej najlepsza przyjaciółka Alexandra należą do wolontariatu. Zadanie do którego zostały przydzielone nie należało do normalnych, w końcu miały przez pewien czas pomagać w psychiatryku. Zgodziły się, nie wiedząc do końca...