WARIATKOWO
IAmNotAsian: czy żaby mają okres?
Punck-rock-guy: nagroda za najlepsze tematy z dupy otrzymuje
Punck-rock-guy: dum dum dum
Punck-rock-guy: nasz kochany azjata
IAmNotAsian: pierdol sie
IAmNotAsian: ja tak na poważne
LukeyPukey: tak na poważnie to jesteś zjebem
Ash69: powiedział gościu co jakiś czas temu przepłukiwali mu żołądek bo przedawkował
Ash69: sory szczeniaku ale co do bycia zjebem nikt cie w chwili obecnej nie przebije
LukeyPukey: ale zdajesz sobie z tego sprawę że na tej grupie to nie ja jestem największym pantoflem
Punck-rock-guy: jak mam być szczery to chyba tu wygrywa nick
Ash69: uśmiech niektórych osób jest wart pewnych poświęceń luke
IAmNotAsian: awww
IAmNotAsian: porzygałem się z nadmiaru słodyczy
Ash69: niech to w końcu do ciebie dojdzie
Ash69: jezu cal przez to że mi sie wjebałeś miedzy wiadomości ta druga nie ma teraz sensu
Ash69: dzięki
IAmNotAsian: polecam sie na przyszłość
Katte_Kitty is online
Katte_Kitty: okej, jebią mnie wasze dziecinne sprzeczki o wiaderko w piaskownicy
Katte_Kitty: czy ktoś wie co z alex?
Punck-rock-guy: pani idealna znowu nie taka idealna?
Katte_Kitty: morda glucie
Katte_Kitty: od rana nie odbiera ode mnie telefonów
Katte_Kitty: zaczynam się martwić
IAmNotAsian: zapewne śpi
Katte_Kitty: zapewne?
Katte_Kitty: czyli ty nie wiesz co sie dzieje z twoją siostrą zza ściany?
LukeyPukey: to też twoja najlepsza przyjaciółka i trochę wiocha że nie nie wiesz co się z nią dzieje
Katte_Kitty: to też kurwa niby twoja dziewczyna
Katte_Kitty: i mogę sobie dać kurwa rękę odciąć że do ciebie też od rana się nie odezwała
IAmNotAsian: nie ma mnie w domu
IAmNotAsian: i dziwne by było jakby na luzie z nim gadała
Katte_Kitty: co-
Punck-rock-guy: znowu sie pokłócili
Katte_Kitty: ...
Katte_Kitty: i na prawdę żaden z was kurwa nie widzi że to podejrzane?
Ash69: z tego co pamiętam alex zawsze sie troche wycofuje po dramie
Katte_Kitty: ale nie aż tak kurwa
Katte_Kitty: nigdy wcześniej tak długo nie milczała
Katte_Kitty: fakt czasami bywało ciężko, ale trzymała się zasady jeden wiadomości na jakiś czas żebym sie nie martwiła
IAmNotAsian: a tiffany?
Katte_Kitty: po pierwsze, tiff to cios poniżej pasa
Katte_Kitty: po drugie, w tedy byłyśmy skłócone więc to normalne że nie gadałyśmy
NickisGod: boże musze w końcu wyciszyć tą grupę
Katte_Kitty: równie dobrze możesz z niej spierdalać
Katte_Kitty: nikt cie tu nie trzyma
NickisGod: no już, chowaj pazurki
Katte_Kitty: wiesz co z alex?
NickisGod: nie
Katte_Kitty: to spierdalaj
Katte_Kitty: wróćmy do tematu
Katte_Kitty: jak to cie kurwa calum nie ma w domu
IAmNotAsian: no po prostu, nie ma mnie na chacie
Katte_Kitty: a rodzice są?
IAmNotAsian: nie, są u dziadków chyba albo na zakupach
Katte_Kitty: a mali?
IAmNotAsian: nie wiem
IAmNotAsian: napisz do niej
WhereisMali: nick mi truje że ktoś mnie tu obgaduje
Punck-rock-guy: nie wierz mu
Punck-rock-guy: nick to stary kłamczuch
NickisGod: morda glucie
Katte_Kitty: chciałam cie zapytać mali czy jesteś w domu ale sądząc że mój bro jest obok ciebie, to jesteście gdzieś poza domem
WhereisMali: sorki słonko <3
Katte_Kitty: nie szkodzi <3
LukeyPukey: wiesz że to nie fair że dla mali jesteś miła tak za nic
Katte_Kitty: musze mieć dobre kontakty ze swoją przyszłą bratową cnie
WhereisMali: <3
Katte_Kitty: <3
Katte_Kitty: poza tym mali ma z rzutu taryfę miłą, bo nie ma nic pomiędzy nogami
IAmNotAsian: XDDDDD
Punck-rock-guy: to było seksistowskie
Katte_Kitty: odezwał sie wielki obrońca praw którego co najmniej połowa żartów jest seksistoowska
Ash69: będę w czymś jeszcze potrzebny?
Katte_Kitty: ...
Katte_Kitty: a podwiózłbyś mnie do rezydencji hoodów...?
Ash69: korki są, mogę być dopiero za 0,5h
Katte_Kitty: poczekam
Ash69: to zadzieram kiece i lece kocie
IAmNotAsian: zgarnął byś mnie po drodze?
Punck-rock-guy: *nas?
Punck-rock-guy: chcę zobaczyć jak kate spojrzy na śpiącą alex i wyrzuci sobie że jej nie ufa
Ash69: ciebie cal wezme, mike niech sie pierdoli
Punck-rock-guy: stary daj spokój
Punck-rock-guy: tylko sobie żartuje
Katte_Kitty: weź go bo będzie ujadał jak stary bernardyn
Ash69: szykować się ludziska
Ash69: tatuś jedzie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
naczelne, oficjalne odliczanie do końca uważam za otwarte
4!
CZYTASZ
Will You Help Us?
FanfictionOsiemnastoletnia Katherine i jej najlepsza przyjaciółka Alexandra należą do wolontariatu. Zadanie do którego zostały przydzielone nie należało do normalnych, w końcu miały przez pewien czas pomagać w psychiatryku. Zgodziły się, nie wiedząc do końca...