Dwa w jednym kochanie

468 11 0
                                    

Kiedy weszłam do pokoju chłopak siedział na łóżku . Podeszłam do niego i usiadłam na nim .
Igor tylko się uśmiechną . Sprawdzał coś zawzięcie na telefonie . Zaplotłam na jego karku ręce a kciukami podniosłam jego głowie tak aby patrzył na mnie .

-Dzień dobry - powiedziałam sarkastycznie .

Patrzyłam w jego oczy . Nie miał soczewek . Ten tylko się zaśmiał i wrócił do przeglądania czegoś na telefonie . Oj nie nie . Tak to mnie nie będzie olewał . Przeciągnęłam ręce po jego klatce piersiowej , złapałam za koszulkę i z całej siły przyciągnęłam  do  siebie . Ten odrzucił telefon i złapał mnie za tyłek .

- Ktoś tu potrzebuje atencji - wyszeptał mi do ucha

- Nie prawda - powiedziałam oburzona - chce cie tylko powkurwiać .

W tym momencie Igor przewrócił mnie tak ze to ja leżałam na łóżku . Trzymał moje ręce przyciśnięte do łóżka i zaczął językiem jeździć po mojej szyji . Dostałam szału

- Boze przestań ! - krzyczałam ,  podobało mi się ale jednocześnie dostawałam szału .

- Pod jednym warunkiem - wyszeptał w moje ucho jednocześnie się  śmiejąc .

- Zrobię wszystko - powiedziałam śmiejąc się

- Zrobisz mi baaardzo dobre śniadanie  - wyszeptał na chwile przestając mnie drażnić 

- Nie na problemu - powiedziałam sarkastycznie - to od razu możesz dzwonić po lekarza

Chłopak zaczął się śmiać . Wstał z łóżka i już miał wychodzic z pokoju kiedy powiedział

- dzisiaj zaryzykuje - i mrugnął

Dobra w takim razie proszę Pana bardzo . Może dzisiaj sie uda . Tak tak napewno . Sama w to nie wierze . Zeszłam do kuchni w której siedziało całkiem sporo osób . Kiedy podeszłam bliżej zobaczyłam Hankę, Adriana  i 2 nie znanych mi mężczyzn  .

- On zawsze tak późno wstaje ? - spytał Adriana jeden z nich śmiejąc się

- Zależy czy śpi sam - zaśmiał się Adrian

Mężczyźni zaśmiali się i w tym samym momencie weszłam do kuchni .

- Hejka -  powiedziałam w stronę chłopaków jednocześnie podchodząc do Hanki

- Ooo hej . Igor już wstał? - spytał Adrian robiąc sobie kawę

- Tak poszedł do łazienki wiec pewnie zaraz zejdzie - odpowiedziałam otwierając lodówkę

- Myślałem że jak śpi z kimś to wstaje wcześniej  - powiedział i zaśmiał się  ten sam chłopak co wcześniej

Oho a wiec taka kolej rzeczy . Postanowiłam nic nie mówić . Ciekawe co od niego chcą . W lodowce jak zwykle nic nie było . Wiec wyjęłam mleko . Do miski wsypałam płatki i zalałam mlekiem .

- No śniadanie klasa -mruknęłam pod nosem . W tym samym momencie do kuchni wszedł Igor w samych spodenkach i ehhh . Okularach przeciw słonecznych . Podszedł do nieznajomych chłopaków i przywitał się z wielkim uśmiechem .

- Lubisz sobie pospać Igorku - powiedział jeden z nich  . Miał blond włosy i jasna skórę .

- Oj nie nie nie Adrianku nie wiem jak ty ale ja w ogóle nie śpię - powiedział znacząco machając brwiami na co ja przewróciłam oczami . Podszedł do mnie , objął od tylu i spytał

- I gdzie moje śniadanie kochanie ? - mężczyźni
wytrzeszczyli oczy i spojrzeli na siebie ukradkiem .

- Tutaj mój drogi - powiedziałam wskazując na miskę z platkami

Never alone(RETO)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz