Igor
Przepuściłem dziewczynę w drzwiach naszego pokoju . Ta bez słowa poszła i zamknęła się w łazience . Kiedy usłyszałem jak woda w prysznicu leci wszedłem do łazienki zdjąłem mokre bokserki które na sobie miałem i wszedłem do kabiny . Przytuliłem od tyłu dziewczynę a ta odwróciła się w moją stronę i oddała uścisk . Złapałem ją za pośladki i mocno ścisnąłem- Nie mam ochoty Igor, chciałam się tylko przytulić - powiedziała odklejając się ode mnie i zaczęła nakładać żel pod prysznic na ciało .
- Rozumiem. Przepraszam - powiedziałem i od razu miałem wyrzuty sumienia że znowu zacząłem . Myśl głowa nie chujem skurwysynu
- Nie masz za co przepraszać, ale daj mi chwilę samej okej? - powiedziała patrząc na mnie przez ramię .
Kiwnąłem głową i wyszedłem z kabiny . Nałożyłem szlafrok i wyszedłem z łazienki . Wyjąłem z saszety szluga i ruszyłem w kierunku balkonu . Mieliśmy piękny widok, ale niestety pod balkonem znajdował się przeklęty basen . Nikogo już tam nie było .
- Kurwa... - przeklnąłem pod nosem . Wyrzuciłem peta do popielniczki i wróciłem do pokoju . Dziewczyna akurat wyszła z łazienki
- Przepraszam za tą akcję nie pomyślałem . Jak ktoś coś powie to im jebne - powiedziałem w kierunku Michaliny . Ta odziwo zaczęła się śmiać
- Igor kochanie po pierwsze nie mogliśmy przewidzieć kiedy wrócą po drugie oboje tak samo tego chcieliśmy a po trzecie to tak komiczna sytuacja że nawet nie myśl że to nam tak łatwo popuszczą . Do tego to były same bliskie osoby no nie licząc Łucji - powiedziała
- To czemu byłaś taka przygnębiona ?
- Zawstydzona - powiedziała poprawiając mnie jednocześnie grożąc mi palcem - I Paweł mnie wkurwił - dodała po chwili nieco ciszej . Mimo wolnie na dźwięk jego imienia zacisnąłem pięści .
- Nie przejmuj się idiotami . Chodź przytul się - powiedziałem kładąc się na łóżku .
Brunetka szybko do mnie dołączyła . Leżeliśmy przytuleni i gadaliśmy o dzisiejszym teledysku kiedy nagle dobiegł nas dźwięk pukania do drzwi.- Wchodź ! - krzyknęła dziewczyna . Zza drzwi wyłonił się Adrian . W ręku trzymał nasze koszulki które zostawiliśmy, torebkę Michaliny i reklamówkę z jednorazówkami które dzisiaj kupiłem . Widziałem że kącik jego ust poszedł do góry kiedy nas zobaczył
- Już po sprawie ? Tak właśnie się zastanawiałem czy nie za wcześnie na wizytę - zaśmiał się kładąc rzeczy na stole - Sorry przez nas wasze wspaniałe plany poszły się jebać
- Chyba właśnie nie poszły się jebać- mruknęła Michalina na co z Adim ryknęliśmy śmiechem
- Spoko i tak przed wami ten skurwiel nam zepsuł chwilę - powiedziałem
- Nie źle mu przyjebałeś - powiedział Adrian, który od razu skumał o kogo chodzi - Działa mi on na nerwy. Co on w ogóle tu robi?
- Właśnie ?- spytała dziewczyna spoglądając na mnie
- Dobre kurwa pytanie . Zaraz sam mu zarezerwuje bilet powrotny do jego rodzinnego kraju . Debilandu
Zaczęliśmy się śmiać .
- Weź mi rzuć jedną - powiedziałem do Adriana wskazując na reklamówkę
- Dwie - mruknęła Michalina . Chłopak wyjął 2 jednorazówki i rzucił na łóżko
- Od kiedy ty palisz e-pety? - spytał
- Kupiłem na spróbowanie
- O kurwa a co to!- spytał podchodząc do mojej otwartej walizki . Wyjął z niej instaxa - dawajcie zrobię wam zdjęcie
- Ta i podpiszemy nie udany seks w basenie przez bandę debili - powiedziałem na co Michalina walnęła mnie otwartą ręką w ramię
- Uśmiechnij się lepiej przetestujemy - powiedziała dając mi buziaka w policzek
Po chwili wyszedł nasz pierwszy polaroid . Dziewczyna wzięła go do ręki i powiedziała
- Dobra już wiemy kogo nie prosić o robienie nim zdjęć - zaśmiała się i podała mi go . Faktycznie zdjęcie było rozmazane ale miało swój urok
- Wypraszam sobie dopiero się uczę - zaśmiał się Adrian - Dobra wracam do Mileny . O 23 planujemy grila więc zapraszamy na dół . Macie 4 godziny na igraszki - zaśmiał się i szybko wyszedł z pokoju . Pokręciliśmy głowami i wróciłem do opowiadania dzisiejszym nagrywek . Nie wiadomo kiedy, ale oboje zasnęliśmy
CZYTASZ
Never alone(RETO)
Roman pour AdolescentsDziewczyna po przeżyciach spotyka niegdyś swojego idola . Jak potoczy się ich znajomość ?