Kochanie wstawaj

111 9 0
                                    

Przebudziłem się kiedy usłyszałem głośną muzykę . Przetarłem zaspane oczy . Chciałem przytulić się do Michaliny jednak nikt obok mnie nie leżał . Podniosłem się z łóżka i rozejrzałem po pokoju . Nigdzie jej nie było . Wyszedłem na balkon i tam ją zastałem . Siedziała przy stoliku i malowała się

- Witam śpiąca królewno - zaśmiała się - masz godzinę, żeby się ogarnąć a może nawet mniej bo ci już zaczynają zabawę - powiedziała wskazując głową na ogród i basen .

Właśnie borygo rozstawiał grila a dziewczyny układały na stole kieliszki i alkohol .

- Ja zawsze jestem piękny i ogarnięty - powiedziałem z uśmiechem przeciągając się

- To idź im pomóc ja zaraz do was dołączę - powiedziała dziewczyna malując usta

Podszedłem do niej pocałowałem ją w czubek głowy i poszedłem się ubrać . Założyłem krótkie dresowe spodenki i koszulkę z NBL . Umyłem zęby i zszedłem na dół

Michalina

Obudziłam się przed chłopakiem. Popatrzyłam na zegarek . Była 21 czyli mam jeszcze 2 godziny . Postanowiłam wstać i się pomalować . Jakoś natchnęło mnie na makijaż na balkonie . Nałożyłam podkład pomalowałam brwi i zrobiłam sobie kreski i klasycznie konturowanie . Igor wstał kiedy akurat kończyłam makijaż malując usta . Poszedł pomóc reszcie a mi zostało się ubrać . Kurwa malowałam i ubierałam się już 3 raz w ciągu tego dnia . No może gdyby makijaż z wyjścia na jedzenie nie został zamoczony w basenie nie byłoby to potrzebne . Nałożyłam biały kombinezon na ramiączkach i włożyłam klapki . Włosy zostawiłam rozpuszczone . Schodziłam już po schodach kiedy ktoś złapał mnie za rękę i pociągnął do siebie . Ujrzałam twarz Pawła z podbitym okiem . Automatycznie serce mi przyspieszyło .

- Wkurwiacie mnie - powiedział chłopak - przez twojego fagasa mam siniaka na pół twarzy .

- Nie pomyślałeś że ci się kurwa należało - warknęłam przez zęby wyrywając rękę z jego uścisku . Najwyraźniej go to zdenerwowało bo złapał mnie za ramiona i przycisnął przodem do ściany . Napierał na mnie całym swoim ciałem . Bolało mnie to a nie dałam rady się wyrywać . Łzy zaczęły mi lecieć a on szepnął mi do ucha

- Nie mogłem znieść że pierwsze co po przylocie zobaczyłem to was prawie ruchajacych się w basenie . Nie mogłem znieść widoku ciebie w jego ramionach musiałem coś zrobić . Jeszcze byłaś całkowicie naga nie mogłem przestać patrzeć. Masz coraz piękniejsze ciało - powiedział a ja poczułam na swoich pośladkach wzwód w jego spodniach . Zaczęłam coraz mocniej się wyrywać wtedy mnie puścił, a ja szybko zbiegłam po schodach i zamknęłam się w łazience na dole .

Próbowałam się uspokoić ale cała się trzęsłam . To było obrzydliwe . Po 10 minutach ogarnęłam się poprawiłam makijaż i jakby nigdy nic poszłam do reszty.
Igor siedział już przy stole z kieliszkiem wódki razem ze wszystkimi . Jedynie Borixon stał przy grillu . Podeszłam do chłopaka a on wytrzeszczył na mnie oczy i uśmiechnął się szeroko

- Pięknie wyglądasz - powiedział dając mi buziaka . Usiadłam na krześle obok po jego drugiej stronie siedział Adrian .

- To co na rozgrzewkę po jednym? - każdy popierał jego pomysł i już po 15 minutach każdy był po kieliszku . Tylko nie po jednym a po 7 . Każdy już miał pijacki humor . Mi jednak alkohol w ogóle nie wchodził mimo że bardzo  chciałam się dzisiaj upić.

Impreza rozwijała się w najlepsze . Dziewczyny wskoczyły do basenu i namawiały chłopaków aby dołączyli jednak oni woleli zajadać się kiełbaskami z grila. Śpiewali piosenki chillwagonu i popijali piwo. Igor tańczył z Żabą i Qrym do @ z czego Adrian z Kizo wił się ze śmiechu . Oglądałam wszystko z boku pijąc drinka . Zobaczyłam że przy grillu stoi Piotrek z Amelką i .... Ehhhh Pawłem . Gadali w najlepsze . Uznałam, że wolę jednak iść i odprężyć się na górę . Nie miałam dzisiaj nastroju na imprezę . Wstałam i wróciłam na górę . Nalałam wody do wanny i odpaliłam parę świec . Wrzuciłam kulę do kąpieli i kiedy miałam się rozebrać przypomniałam sobie o jednej rzeczy . Podeszłam i zakluczyłam drzwi łazienki . Tak na wszelki wypadek . Wzięłam telefon i weszłam do wanny . Odpaliłam sobie film i zaczęłam oglądać .

Igor

Dochodziła 3. Siedziałem najebany w basenie i gadałem z Adrianem . Nagle od tyłu objęła go Milena i pewnie go pocałowała . Adrian podniósł ją i oparł się o ścianę zbiornika .

- E wy kurwa, nie ściągajcie od nas. My pierwsi na to wpadliśmy i my pierwsi to zrobimy !

- Teraz specjalnie nie będę ruszał się z domu- powiedział Adrian odrywając się na chwilę od Mileny . Ochlapałem ich ze śmiechem wodą i zacząłem się rozglądać w poszukiwaniu mojej kobiety . Jednak nigdzie nie widziałem tego zajebistego tylko w białym kombinezonie .

Zaniepokoiłem się podszedłem do Adriana i walnąłem go w ramię . Ten wyraźnie nie zadowolony przerwał pocałunki i rzucił

- Czego ty kutasie znowu chcesz?

- Widziałeś gdzieś Michalinę ?

- A co nie chcesz być gorszy? - spytała ze śmiechem Milena

- Nie no kurwa nie wiem gdzie jest

Na te słowa dziewczyna zeszła z chłopaka i zaczęliśmy się rozglądać . Nie no nigdzie jej kurwa nie ma .

- Może jest w kuchni po alkohol albo w łazience - powiedział Adrian

- Nie no długo jej już nie widziałem

- Ja też . Ostatnio jak piliśmy pierwsze shoty .

- Idę jej szukać - powiedziałem i wyskoczyłem z basenu

Chodziłem po całym ogrodzie. Może gdzieś leży pijana w krzakach . Nie no kurwa nie ma . Wbiegłem do domu . Sprawdziłem kuchnię i łazienkę na dole . Wbiegłem do naszego pokoju . Pusto . Nie mogła się kurwa rozpłynąć w powietrzu . Wziąłem telefon i zacząłem dzwonić . Ku mojemu zdziwieniu usłyszałem dzwonek gdzieś w pokoju . Co ona kurwa pod łóżkiem się schowała ? Nie no kurwa . Chuj sprawdzę klęknąłem na podłodze i zajrzałem . Nagle ktoś otworzył drzwi pokoju . Odwróciłem się i zobaczyłem śmiejącą się Hankę

- Sory ale muszę spytać . Co ty kurwa robisz ?- spytała śmiejąc się

- Szukam Michaliny - powiedziałem zażenowany

- Pod łóżkiem ? - drążyła śmiejąc się jeszcze mocniej

- Bardzo kurwa zabawne- powiedziałem mierząc zirytowanym wzrokiem dziewczynę - Dobra dobra już przestaje . Napewno gdzieś jest .Wpadłam tylko wziąć swoją odżywkę do włosów która ode mnie dzisiaj pożyczyła - powiedziała idąc w kierunku łazienki . Pociągnęła za klamkę - Ej kurwa zamknięte .

Szybko podniosłem się z podłogi i podbiegłem do drzwi . Wyjąłem z kieszeni monetę i przekręciłem zamek . Moim oczom ukazał się najmniej spodziewany dla mnie w tej chwili widok . Michalina leżała w wannie i kurwa spała .

- Dobra to ja przyjdę po nią jutro - powiedziała zszokowana Hanka

Podszedłem do wanny . Piana całkiem się już rozpuściła . Złapałem ją za ramię i lekko szturchnąłem

- Kochanie wstawaj - powiedziałem i mimo wolnie się uśmiechnąłem

- Jeszcze 5 minut -  mruknęła i przekręciła się na drugi bok . Zaśmiałem się . No jednak jej tu kurwa nie zostawię . Wyjąłem ją z wanny i zaniosłem do pokoju . Wyjąłem z nie rozpakowanej jeszcze walizki swoją koszulkę i nałożyłem ją na dziewczynę . Przykryłem kołdrą, a sam poszedłem się umyć . Wziąłem szybki prysznic i wróciłem do łóżka. Położyłem się obok i w taki oto nie codzienny sposób skończyłem imprezę . Patrząc na pomarszczona od wody skórę swojej dziewczyny .

- Dobranoc śpiąca wariatko - mruknąłem

- Dobranoc imprezowy świrze - odpowiedziała zaspanym głosem  i się do mnie przytuliła 

Never alone(RETO)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz