Jechałam razem z dziewczynami do domu Igora . Milena znowu wzięła auto od Adriana więc nie zauważy że przyjechałam . Stresowałam się mimo, że wiedziałam że mam racje . Bałam się jak zareaguje.
-Myślisz że zostawienie tego zboka na przypadkowym przystanku to dobry pomysł ? - spytała Milena
- Na nic innego nie zasługuje - powiedziała Hanka
- Poradzi sobie - mruknęłam
Zostawiliśmy go na przystanku z dala od mojego mieszkania . Było już ciemno wiec nikt nie powinien na niego zwrócić uwagi . A nawet jeśli to dobrze mu tak. Była już 20 więc Igor jest albo w domu albo w studiu . Miałam nadzieje że to pierwsze . Zatrzymaliśmy się na podjeździe . Nogi mi się trzęsły kiedy przechodziłam przez próg domu. Światło i rozmowy dobiegały z salonu i kuchni . Kiwnęłam głowa aby dziewczyny szły pierwsze . Ja ruszyłam za nimi . Kiedy chłopacy mnie zobaczyli nastała cisza . Żaba wstał i podszedł do mnie czule przytulając . Odwzajemniłam uścisk z czułością . Nagle każdy zaczął podchodzić i się do nas przytulać . Uśmiechnęłam się i łezka szczęścia spłynęła mi po policzku . Po około minucie odkleiliśmy się od siebie
- Tęskniliśmy - oznajmił Borixon
- Ja za wami tez i to bardzo
- Mam nadzieje że zostajesz tu na stałe - powiedział podejrzliwie kizo z przymrużeniem oka
- To się jeszcze okaże . Musze najpierw z nim pogadać - zaśmiałam się . Humor mi się diametralnie polepszył przez tych ludzi
- Zaraz powinien wrócić ze studia - powiedział Grucha patrząc na zegarek - Dzwonił nie dawno że zaraz wraca .
- To pójdę do niego do pokoju i poczekam - oznajmiłam na co większość się uśmiechnęła i przytaknęła głowa
Wchodziłam już po schodach . Niby go nie ma a i tak boje się wejść do tego pokoju . Stanęłam przed drzwiami i chwyciłam za klamkę . Kiedy przeszłam przez próg wytrzeszczyłam oczy. Na fotelu koło biurka kręciła się ruda dziewczyna przeglądając coś w telefonie .
- Co ty tu robisz?- usłyszałam męski głos za sobą . Odwróciłam się i zobaczyłam Igora .
- W końcu jesteś czekałam na ciebie - powiedziała ruda wstając z fotela . Popatrzyłam na chłopaka z niedowierzaniem .
- Szybko się pocieszyłeś - powiedziałam wymijając zdezorientowanego chłopaka . Schodząc po schodach usłyszałam jeszcze głosy z pokoju
- Malwina co ty tu robisz ? - spytał Igor
- Byliśmy dzisiaj umówieni - odpowiedziała
Nie chciałam już tego słuchać i wybiegłam z domu .Igor
- Byliśmy ale wysłałem przyjaciela - powiedziałem . Byłem zdezorientowany .
- Nie z nim chciałam rozmawiać tylko z tobą - mówiąc to dotknęła mnie palcem wskazującym w klatkę piersiowa - Więc mnie tu przywiózł.
- Jebne mu - szepnąłem pod nosem
- Mówiłeś coś ? - spytała
- Tak . Zobaczymy się jutro okej? Zamówię ci taksówkę .
- To daj mi swój numer . Albo w końcu odpisz na instagramie reto synku .
Zdziwiony podniosłem głowę znad telefonu . Skąd...
- Arek tez ładne imię ale Igor ci bardziej pasuje . Co tak patrzysz ? Od razu mi kogoś przypominałeś . Dopiero potem skojarzyłam .
- Dobra powiem szybko bo musze iść . Nie wynajmę wam tego mieszkania .- Zerwaliście i teraz ona tam mieszka ? Nawet po rozstaniu hojny.
Spojrzałem na nią ze zdziwieniem .
- Twoja taksówka już jest - mówiąc to wyszedłem z pokoju . Zbiegłem na dół do salonu
- Z tobą - mówiąc to pokazałem na Kacpra - policzę się później za tą rudą niespodziankę - popatrzyłem na Hankę i spytałem - Gdzie ona jest?
CZYTASZ
Never alone(RETO)
JugendliteraturDziewczyna po przeżyciach spotyka niegdyś swojego idola . Jak potoczy się ich znajomość ?