A gdzie w tym wszystkim ja?

1.5K 37 1
                                    

Resztę wieczoru oglądaliśmy seriale i śpiewaliśmy kawałki Igora.Pokazał mi też pare nowych.Były w innym stylu niż z wcześniejszych albumów jednak bardzo mi się podobały.

Rano obudziłam się w jego łóżku co mnie bardzo zdziwiło bez ubrań.Leżałam w samych majtkach bo stanika nie miałam.Igor dalej spał.Podeszłam więc szybko do szafy i wygrzebałam jakąś czarną bluzę .

Po Moich wczorajszych ubraniach nie było śladu.Usiadłam obok chłopaka i czekałam aż wstanie.Jednak po dłuższej chwili stwierdziłam że to bez sensu .
Poszłam do łazienki i zmyłam pozostałości makijażu z wczoraj.Wzięłam prysznic , a włosy związałam w ciasny kok. Zeszłam na dół po coś do picia.Przy stole siedział Adrian i jadł jajecznicę .

-Heeeeeej-powiedział ziewając

-Cześć-odpowiedziałam z uśmiechem - macie kawę?

-Jasne siadaj zrobię nam -Usiadłam.W tym czasie przeszedł Kacper przywitał się z uśmiechem co Odwzajemniłam.
Po chwili piłam kawę i gadałam z Adrianem o nadchodzącym koncercie Igora.

-Gdzie gracie?

-Kielce

-Troche daleko.I ile was nie będzie ?

-4 dni ale czemu nas?Ty chyba jedziesz z nami-powiedział zaskoczony

-W aucie są jeszcze miejsca -wtrącił Kacper

-Myślałem że Igor cie weźmie

-Nie gadałam z nim o tym, ale znamy się tylko 4 dni ...

-Właśnie , a całujecie się po kątach-przyszedł Grucha-ci nie za zimno że w samej bluzie siedzisz?

Poczułam się trochę nie zręcznie faktycznie miałam na sobie tylko bluzę i majtki ale jednak bluza była długa i wszystko mi zasłaniała

-Co cie ugryzło?-spytał Adrian

-Napalona pielęgniarka w szpitalu -powiedziałam cicho ale na tyle głośno żeby Adrian i Kacper to usłyszeli. Obaj wybuchnęli śmiechem .

Skończyłam swoją kawę poszłam i usiadłam na kanapie .Pomyślałam że napisze do Hanki bo zaraz będzie panikować

Do *Hanita🥴*

Widzimy się dzisiaj może jakieś większe zakupy i nocka?

Jeśli miałam teraz tak często wychodzić muszę kupić przyzwoite ubrania.Nagle poczułam że ktoś się na mnie kładzie.

-Ałaaaaaa. Złaź w tej chwili-krzyczałam śmiejąc się

-Za to że uciekłaś z łóżka?

-A co miałam czekać aż książę się obudzi?

-Owszem.Chodź bo ci się zsiakają z podniecenia -powiedział patrząc w kierunku chłopaków.

Wchodziliśmy po schodach.Kiedy na samej górze klepną mnie w tyłek i powiedział

-Ty tak zeszłaś na dół?

-A miałam wybór! Zdjąłeś i Zabrałeś moje ubrania.

- Zdjęłaś to je sobie sama w nocy a z schowaniem nie przeczę .

-Oddawaj powiedziałam spokojnie

-Jak zasłużysz

-Słucham uważnie-powiedziałam kładąc mu ręce na torsie

-Musisz zaspokoić moje potrzeby -odpowiedział łapiąc za biust -zrób mi śniadanie .

Przez chwile myślałam że zmusi mnie do seksu ale na szczęście się myliłam.

-Przed chwilą narzekałeś że zeszłam tak na dół!

-To wystarczy jak dasz buziaka-wpiłam się w jego usta .
Ten jeździł ręką po moim ciele . Ja nagle zeszłam mu na szyje i zaczęłam robić malinke .
Po chwili na jego szyi widniała kurewsko bordowa malinka

-Jesteś naznaczony -oznajmiłam

-Ty też -powiedział wgryzając się w moją szyje - Co dzisiaj robimy ?-spytał po chwili

-Poczekaj -wyjęłam telefon i zobaczyłam SMS od Hanki

Od*Hanita🥴*

Jasne Będę u ciebie o 12.30

-Ja spotykam się z Hanką

-A gdzie w tym wszystkim ja?

-Ty nagraj piosenkę z chłopakami i wtedy będę cała twoja

- A właśnie chcesz jechać ze mną i chłopakami na koncert?Do Kielc w ten piątek gramy

-Jasne -powiedziałam całując go w policzek-a teraz zawieziesz mnie do domu muszę się ogarnąć

-Najpierw ci wyjmę spodnieeee - zaśmiał się chłopak

Never alone(RETO)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz