A czemu ci tak na tym zależy?

1.2K 38 0
                                    

-No proszę Igorrr

-Nie Michalina nie zgadzam się

-Ale do ciebie przychodzą chłopaki

-Tak chłopaki z zespołu

-No proszę Retuś -w tym momencie wymiękłem

-Dobra dobra niech będzie.Może jutro przyjść-powiedziałem niechętnie

-Dziękuje kochanie -powiedziała i chciała mnie pocałować ale się odsunąłem

-Jeżeli kiedy kolwiek będzie stać pod moim domem i wykrzykiwać co sobie wymarzy to cie zakopie żywcem -powiedziałem wskazując na nią ostrzegająco palcem . Pocałowałem i usiadłem obok na łóżku.

-A czemu ci tak na tym zależy?-spytała

-Nad tym żeby nikt zbędny tu nie przychodził?-pokiwała głową- Bo nie lubie jak dzieciaki się pchają pod auto-wzruszyłem ramionami-Pamiętasz co było w hotelu? Tu było by gorzej .

-Ale to tylko Hanka

-Tylko albo aż.A i się spodziewaj że pod twoim blokiem też mogą się pojawić .

-Boże tylko mi brakowało tych małych szczyli pod klatką-przeciągnęła się w łóżku i przewróciła oczami.Zaśmiałem się pod nosem i objąłem ją.

-Chodź idziemy spać-powiedziała ziewając

-Jest 24 -popatrzyłem jej w oczy ale od razu zamknąłem powieki.Nie miałem soczewek ani okularów.

-Otwórz-powiedziała słodkim głosem .
Otworzyłem ale odwróciłem głowę i spuściłem wzrok.Złapała mnie za szczękę i obróciła tak że nasze twarze dzieliły milimetry .Patrzyliśmy sobie w oczy długi czas aż spytałem

-Zadowolona?-a następnie pocałowałem namiętnie

-I to jak -i zaczęła odwzajemniać pocałunek .

Nie wiadomo jak ale po 15 minutach obje zasnęliśmy.

Never alone(RETO)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz