Wzięłam szybki prysznic . Włosy związałam w wysokiego kucyka . Zrobiłam mocniejszy makijaż . Korektor , bronzer , kreski , doczepione rzęsy , podkreślone brwi i ciemna nude pomadka .
Nałożyłam jasne jeansy i biały top . Kiedy miałam już wyjść z łazienki na umywalce zobaczyłam torebkę z tabletkami od niebieskookiego dilera .
Znowu schowałam je do stanika . Wzięłam telefon i wybrałam numer Pawła . Zaczęłam pisać mu SMS .
„Zdecydowałam się , zrobię to pod warunkiem że na moich oczach usuniesz nagranie" . Już miałam ją wysyłać kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi . To pewnie dziewczyny . Ruszyłam w stronę wejścia, ale za nim tam doszłam ktoś sam przez nie wszedł . Zamurowało mnie kiedy zobaczyłam Pawła .- Mmm a gdzie się panienka taka wypindrzona wybiera?
Stałam bez słowa
- Twoje koleżaneczki próbowały ci pomóc. Niestety nie udało im się co w sumie pewnie ci już powiedziały. Ale pamiętaj że możesz rozwiązać ten problem sama . I dobrze wiesz jak .
Łza spłynęła mi po policzku .
- I widzę że już nawet podjęłaś decyzje - mówiąc to podszedł do mnie i złapał za pośladek - Idź nalej nam czegoś dobrego do picia na rozgrzanie a ja się tu rozgoszczę .
Potem wszedł do mojego pokoju i zamknął drzwi . Ja poszłam do kuchni . Bałam się go . Bałam się go cholernie . Nalałam jakiegoś wina do kieliszków i wyjęłam ze stanika tabletki .
Wyjęłam jedna a resztę schowałam do kubka w szafce . Wzięłam szklankę wody i patrzyłam raz na nią i raz na tabletkę . A wiec to jest ta chwila . Ta chwila gdzie poświęcę się aby ratować wizerunek swojego byłego . Ta chwila gdzie ucierpi moja psychika .
Chociaż tabletka ma pomóc mi o tym zapomnieć . A raczej w ogóle o tym nie pamiętać . Już miałam wziąć ją do buzi kiedy coś sobie uświadomiłam . Upiłam łyk wina . Na lampce został ślad pomadki. Do drugiego kieliszka wrzuciłam pixe i ruszyłam z nimi do pokoju .- Jesteś maleńka - mruknął od razu biorąc ode mnie lampkę i upijając trunek
Nic nie odpowiedziałam tylko wziąłem łyka alkoholu .
- Poświęcasz się ... Miejmy to już za sobą kochanie
Zaczęłam się lekko trząść ze strachu gdy popatrzyłam na chłopaka . Zaczął do mnie podchodzić . Jego każdy krok w moja stronę to mój krok w tył . Nagle zderzyłam się ze ścianą . Ten tylko pokręcił głową i na raz opróżnił lampkę. Również to zrobiłam . Położył mi ręce na biodrach i przysunął się do mnie tak że stykaliśmy się ciałami . Byłam sparaliżowana . Palcem jeździł po moich ramionach . Przysunął się i zaciągnął sie moim zapachem . Nagle wziął mnie na ręce i rzucił na łóżko . Stanął nade mną i lustrował mnie wzrokiem . Jednym ruchem zerwał ze mnie bluzkę i jej resztki rzucił w kąt .
- No to do dzieła maleńka
Postanowiłam że będę robić krótsze rozdziały ale częściej je wstawiać . W końcu mamy wakacje . Co waszym zdaniem się teraz wydarzy?
(Kolejny rozdział już napisany ale jestem ciekawa waszych teorii)

CZYTASZ
Never alone(RETO)
Novela JuvenilDziewczyna po przeżyciach spotyka niegdyś swojego idola . Jak potoczy się ich znajomość ?