Wstałam rano i czułam się jak nowo narodzona.Powinnam częściej jarać.Pamiętałam wszystko.Spojrzałam w bok i tam leżał mój świeżo upieczony chłopak.Wtuliłam się w niego i ponownie zasnęłam.
Igor
Bawiłem się jej włosami kiedy otworzyła oczy i szeroko się uśmiechnęła .-Hej piękna dasz się porwać na randkę o 14?-spytałem
-Przykro mi o 14 jestem zajęta-odpowiedziała zaspanym głosem
-A co ślicznotka robi?
-Umówiłam się z moim najcudowniejszym na świecie chłopakiem
-Przystojny?
-Cholernie -powiedziała a ja ją pocałowałem
-To gdzie chcesz iść ?-spytałem z uśmiechem wstając z łóżka
-Nie wieeeem gdzie chcesz-odpowiedziała ziewając
-Zastanowię się pod prysznicem -odpowiedziałem i poszedłem się umyć
Stojąc rozmyślałem co wczoraj się stało.W końcu jestem szczęśliwy . Na żadnej innej lasce mi tak nie zależało.
To znaczy żadna by nie zrobiła tyle dla mnie po tak krótkiej znajomości.Po chwili poczułem cudzą dłoń na swoim ramieniu .Odwróciłem się i tam stała moja bogini . Miała na sobie stanik i majtki-W bieliźnie pod prysznic ?Czy to tak wypada ?-spytałem przytulając ją.
Ona jednak nic nie powiedziała patrzyła w moje oczy i się uśmiechała.Nagle zauważyłem że woda z prysznica miesza się z jej łzami .-Michalina ?Co jest?-spytałem dalej patrząc na nią ale unikając spojrzenia
-Chce się nacieszyć czymś co tak rzadko widuje -powiedziała a ja odwróciłem wzrok .No tak nie miałem soczewek .
Odwróciłem głowę i zamknąłem oczy.Tak ich nie lubię .A jej się podobają.-Proszę zostań tak dzisiaj
-Nie .Nie lubię bez nich chodzić.Nawet jeśli mam okulary.Nie wiem czemu ci się one podobają.
-Dla jednych kompleks dla innych atut-powiedziała całując mnie .
W tym momencie przypomniałem gdzie i z kim jestem.Kolejna piękna sytuacja którą jednak przerwał ogłuszający dźwięk z pokoju.Szybko wyszliśmy z prysznica .Oboje nałożyliśmy szlafroki i weszliśmy do pokoju .Była tam wybita duża szyba a na podłodze leżał kamień.
Szybko wyjrzałem przez nie ale nikogo nie było oprócz 3 starszych pań tak zwany „osiedlowy monitoring"pod sklepem.
Dziewczyna patrzyła jednak na kamień.-Jest tam jakaś kartka czy coś ?-spytałem
-Nie . Jest tylko napisane markerem „I'll never"
-Pokaż to-obejrzałem kamień dokładnie i niczym się nie wyróżniał.
Zadzwoniłem do recepcji i powiedziałem co się stało.Przyszła sprzątaczka i oznajmiła że zmieniamy pokój .Trafiliśmy do trochę mniejszego niż wcześniej ale za to z dużym balkonem .-Ooo pacz mamy jeszcze wannę!
-To co dzisiaj romantyczna kąpiel?
-Najpierw śniadanie kochanie -powiedziała i zeszliśmy zjeść.
-To co gdzie chcesz iść?-spytałem
-Wiesz co?Zaskocz mnie -powiedziała
-Skoro chcesz-powiedziałem z chytrym uśmieszkiem .Miałem plan
-Idź do pokoju ja jeszcze pójdę na chwile do chłopaków.-okej-pocałowała mnie i poszła
Michalina
Poszłam do pokoju.Ciesze się że tak szybko się to rozwija .Niby szybko ale nie dla mnie .
Przecież znamy się tylko tydzien.To znaczy on mnie zna tydzien.Ja go znam o wiele dłużej.Weszłam do pokoju i zobaczyłam widok pobitej szyby.Znowu kamień.
Tym razem z napisem „forget".Zadzwoniłam do Igora-Halo?
-Kochanie przyjdź szybko do pokoju.Znowu to samo.
-Co kurwa?Już ide.
Była 12.00.W ciągu godziny 2 wybite szyby.Skąd ktoś wiedział gdzie się przenieśliśmy.Najgorsze że napisy na kamieniach były spójne ."Nigdy nie zapomnę „
O co chodzi?-Kochanie-do pokoju wszedł Igor.Spojrzał na szybę i obejrzał kamień-szykuj się zaraz wychodzimy .
-Co?A co z szybą?
-Spokojnie byłem po drodze na recepcji .Zaraz się przeniesiemy na najwyższe piętro.Tam nie ma szans że nas ktoś dosięgnie.
Igor
Żartowałem z tego ale to nie było normalne.Ktoś wiedział że się przenieśliśmy poszedłem do łazienki umyłem twarz i wróciłem do pokoju.Michalina stała na balkonie z papierosem w ręku.Podszedłem do niej i spytałem
-Wszystko w porządku?
-Tak zastanawiam się tylko kto to
-To się nie zastanawiaj nad tym tylko nad tym co ubierzesz o 14-powiedziałem i wyszedłem z pokoju.Ojj na dzisiaj nie koniec wrażeń.
CZYTASZ
Never alone(RETO)
Teen FictionDziewczyna po przeżyciach spotyka niegdyś swojego idola . Jak potoczy się ich znajomość ?