W uszach słyszałem tylko głośną muzykę, a do mojego nosa dochodził zapach alkoholu i potu. Tak Scott wyciągną mnie na imprezę. Nie tylko mnie, Liam też dołączył do tego towarzystwa. Lubię Scotta ale te jego imprezy czasem mnie denerwują. Scott jest Alfą i moim przyjacielem. Chodzi do innej klasy więc widujemy się na przerwach. Uwielbia imprezy. Na szczęście się nie puszcza, bo tego bym nie zniósł. Siedziałem przy naszym stoliku i obserwowałem tłum. Przyszliśmy jakieś pół godziny temu a Scott już tańczył pijany. Co ja z nim mam. Ocierał się o jakiegoś innego chłopaka, którego po chwili rozpoznałem. Logan Smitch. Przyjaciel Mika i szkolny chuligan. Jestem ciekaw co Scott powie jutro. Liam natomiast stał przy barze i pił. Na szczęście jeszcze wygląda na trzeźwego. Może zostanie trzeźwy do końca i mnie nie zostawi samego.