Coraz bardziej się denerwowałem, minęły cztery dni od ciszy Minho. Brad coraz bardziej się denerwował albo złościł. No i coraz częściej miał bóle brzucha. Nie wiem co mam zrobić. Nigdy nie znalazłem sie w takiej sytuacji, nawet o niej nie myślałem. Czuję, że stanie się coś złego.
***
-Brad? Brad! Wezwijcie karetkę! Brad spójrz na mnie, otwórz oczy! Brad!***
- Nie może pan jechać z nami. Wieziemy go do szpitala na ulicy ******.***
- Minho, Brad jest w szpitalu, przyjedź. Nie jest z nim dobrze.