Somebody's Watching Me to jedna z niewielu piosenek, które po latach stały się jeszcze bardziej aktualne niż były w czasie ich wydania. Zadziwiające, że zupełnie niechcący ewoluowała z opowieści o paranoi do komentarza na temat wielkich koncernów szpiegujących nas w Internecie i kolekcjonujących nasze dane, jakby to były jakieś znaczki pocztowe.
Podmiot mówiący w utworze ma duży problem psychiczny polegający na nieustającym przeczuciu, że ktoś go obserwuje, o czym zawzięcie przypomina słuchaczom w refrenie. Niestety to tyle ode mnie, jeżeli chodzi o tekst, gdyż obawiam się, że omyłkowo podsumowałam go jednym zdaniem. Zdarza się. Z kolei w teledysku jest przedstawiona perspektywa owego paranoika, gdzie na każdym kroku zwyczajne przedmioty i ludzie przybierają w jego oczach formę upiorów- czyli widzimy po prostu nawiedzony dom. Ups, znowu to zrobiłam. No nic, zdarza się.
Rockwell wydaje się tylko niezłym wokalistą. Znaczy, wszystko jest w porządku z jego głosem, śpiewa czysto i w tonacji, jest nawet trochę aktorzenia, ale to jeszcze nic, w porównaniu do tego, co robi w refrenie! Wtedy dopiero pokazuje, na co go stać. Pokusiłabym się o porównanie do Michaela Jack- A nie, w refrenie serio śpiewa Majkelek. Cóż, zdarza się.
CZYTASZ
Gdzieś to już słyszałem!
Historical FictionOto zbiór piosenek, które gdzieś na pewno słyszałeś, ale zapomniałeś o ich istnieniu. Teraz masz okazję, by sobie je przypomnieć! Wszystkie utwory skrzętnie zbierałam latami t̶y̶l̶k̶o̶ ̶d̶l̶a̶ ̶s̶i̶e̶b̶i̶e̶ specjalnie po to, żeby się nimi podzielić...