🍵"- Co robisz? - spytał Syriusz, patrząc jak Ariana dolewa mleka do swojej herbaty. - No jak to co? Robię herbatę z mlekiem." Ariana najlepiej odnajduje się w stosach książek, najlepiej podręczników do przedmiotów szkolnych. Poprzeczkę stawia bardzo wysoko, a jej celem jest zdanie jak najlepiej sumów i owutemów. Na przeszkodzie nie stoi jej nic, aż do pewnego momentu, kiedy zaczyna ją irytować fakt, iż Huncwoci znikają gdzieś co miesiąc bez żadnego słowa. Mimo że podoba jej się Remus, to i tak od zawsze ciągnęło ją bardziej do Syriusza. Było w nim coś... interesującego.