Severus...
Dziś był 1 września miał poznać nowego nauczyciela czyli tego bachora , bohatera świata .
Uczył się w jakiejś szkole nikt nie wiedział w jakiej Albus chciał go namówić na nauczanie tutaj ale Potter się nie zgodził . Wielki władca , bohater przebrzydły na pewno wygląda jak stary Potter . co najciekawsze żadna gazeta nie pokazała nigdy jego zdjęć , fakt pisali o nim ale zero zdjęć ...
Pierwszaki weszli wszyscy rozeszli się do swoich stolików , a potem wielki huk w sali pokazał się mężczyzna koło 20 na pewno nie więcej nie był zbyt wysoki jego włosy krótkie ale tak bujne jego zielone oczy świeciły jak choinka w święta jego sylwetka tak nie męska , tak ..... jego wcięcie w tali i lekko krągłe biodra dopełniały go w całości i chłopak koło 11 lat tak inny większy jego oczy tak czerwone jak krew włosy brązowe .
Albus spiął się gdy mężczyzna posłał w jego kierunku bezczelny uśmiech . I w całej sali rozbrzmiał jego głos ...
- witaj Albusie mam nadzieje że przyjmiecie na jeden miesiąc do szkoły mojego syna , no chyba że mu się tu spodoba
Widziałem jak spojrzał na chłopca ten wzrok pełen miłości , ale to nie mógł być jego ojciec był za młody ... adoptował ?
- tak tak oczywiście , proszę chłopcze usiać , moge prosić o imię
- nie chłopcze a Tom Harrison Potter
Potter , jaki kurwa Potter ..
- tak Albusie mój syn nie luby gdy nazywają go chłopcem prawda synku
- tak tato ..
Nałożyli na na jego głowę czapkę .
- Sliterin
Chłopak szczęśliwy podleciał do ojca , a ten pogłaskał go po głowie .
- jestem z ciebie dumny , ten dom jest symbolem sprytu inteligencji i przebiegłości więc nie przynieś wstydu temu domu
- dobrze tato będę najlepszy jak ty i mama
- tak ... tak jak mama ....
Matka Merlinie co tu się wyprawia ....
Albus pokazał mężczyźnie krzesło , stanął tam .
- przedstawiam wam nowego nauczyciela obrony przed czarną magią Harrego Pottera
Moja głowa pulsowała szczeniak nie mógł być Potterem i jeszcze miał syna , to się nie kleiło ..
Harry...
To bardzo długo dzień dla niego jak i Toma , miesiąc tylko tyle dał tej szkole jeśli jej nie polubią odejdą byle jak najdalej tylko tyle ...
Staliśmy razem z Tomem przed wejściem do jego domu , schyliłem się nieco do niego obejmując go .
- Tom tylko miesiąc jeśli ci się tu nie spodoba odejdziemy daleko
- obiecujesz
- zawsze na zawsze ....
Tom rozpromienił się .
- wiesz że twoja matka tez była w tym domu
- na prawdę
Chłopak buchnął optymizmem .
- taj jak twój ojciec oboje byli w tym domu szanuj go Tom
- Harry ...
- tak Tom ..
- kocham cię jesteś moim tatą wesz o tym prawda ... a ja twoim synkiem tak ?
Chłopak był zestresowany .
CZYTASZ
Tomarry Drarry Snarry Lucarry one shot
RomanceZbiór one shot z Draco Lucjuszem Sewerusem Tomem Niektóre rozdziały będą długie niektóre krótkie niektóre będą pokręconymi historiami a niektóre +18