Snarry

624 30 0
                                    


Zmusili nas do ślubu ... To miało san ochronić ... Nienawidziliśmy się , zawsze jedyne co nas łączyło to kłótnie . Po tym ślubie było ciężko między nami ale nigdy go nie nie skonsumowaliśmy , chcieliśmy się rozwieść ..

Ale jak to bywa w życiu spędziliśmy ze sobą ponad rok przez ten czas zdążyło się wiele pozmieniać , polubiliśmy swoje towarzystwo , w pewnym sensie zbliżyliśmy się do siebie . Gdy nie maiłem już siły wsparcie znalazłem w jego ramionach , w naszą pierwszą rocznice wyznaliśmy sobie miłość ale dalej tego nie robiliśmy uznaliśmy że to za szybko i najlepiej by było gdyby wojna najpierw się skończyła i w tedy zdecydujemy czego chcemy .

Wojna się skończyła , Tom nie żył a ja wygrałem , szukałem swojego małżonka wszędzie , znalazłem go w naszych komnatach , rzuciłem się w jego ramiona gorąco całując chciałem go poczuć .

- kocham cie ..

Ale nie dostałem odpowiedzi tylko silny pocałunek , Severus nie był wylewnym człowiekiem akceptowałem to . Nie wiem jak znaleźliśmy się na łóżku cali nadzy a on pomału wchodził we mnie , pragnołem tego człowieka pokochałem , on tylko raz powiedział że mnie kocha . W dzień naszej rocznicy .

Ale cieszyłem się że w ogolę to powiedział , to mi wystarczyło jak raz na rok mam to dostać to będę brał ...

Było mi tak dobrze jak byliśmy połączeni jak wpychał się we mnie swoim ogromnym penisem jak dotykał moje policzki .

Przez cały seks patrzał w moje oczy i kazał mi ich nie zamykać , cieszyłem się że mogłem go widzieć obserwować , to był mój mąż Severus ... Kocham go ...

Ostatnie pchnięcia i doszedł a ja razem z nim błogie uczcie rozlało się po moim ciele ale po chwili zimno rozlało się po moim ciele gdy Severus patrzał mi głęboko w oczy .

- Lili ....

Teraz przed oczami stanęły mi wszystkie sceny jak on mówił mi jak piękne są moje oczy , że kocha ich odcień , kształt , a po chwili jak każdy mówi że to są oczy mojej matki ...

- zejdź ze mnie ....

Wyszeptałem i poczułem się tak bardzo brudny , oddałem temu człowiekowi wszytko wybrałem życie a mu chodziło tylko o moje oczy ......

Wstał a ja szybko zakryłem się kocem , pozbierałem ubrania i ruszyłem do łazienki , nie zwracałem uwagi na to że płacze nie miało to dla mnie znaczenia . Nie teraz ...

Gdy byłem ubrany , spojrzałem na lustro , jak chłopcy i dziewczyny mówili o seksie , cały czas powtarzali że na ich ciele jest tyle malinek że trudno je zamaskować .

Ale moje ciało było czyste ....

On przez cały seks mnie  nawet nie dotknął , tylko policzki , Merlinie on mnie nawet nie rozciągnął a co dopiero nie dotknął jego .... Skuliłem się przy ścianie , kazał mi patrzeć sobie w oczy . Czułem się tak bardzo brudny , nieczysty , skażony .

- jesteś podobny do tej szumowiny ...

To były słowa jego męża tydzień po ślubie , wiedziałem że jestem podobny do ojca ale sadziłem , miałem nadzieje że to zaakceptował .

- popatrz mi w oczy

To były jego słowa podczas seksu , jaki ja byłem głupi nie wymienił mojego imienia , czy on kiedyś coś do mnie czuł ?

Wstałem przepłukałem twarz , zdjąłem piękną obrączkę z zielonym oczkiem . Kupił ją Severus , dziwiłem się że odcień kamyka jest taki sam jak moje oczu , wszytko składało się w jedna całość .

Dlaczego aż tak mnie skrzywdził , jak bardzo tak nienawidził mojego ojca że zabawił się mną bo kochał moją matkę ?

Wyszedłem z łazienki , stał już ubrany nawet na mnie nie spojrzał , otworzyłem drzwi a gdy zamykałem usłyszałem .

- wybacz Harry

Co miałem wybaczyć ? Teraz było tak dużo tego że odszedłem .

Miesiąc tyle czasu siedziałem sam w domku daleko od ludzi których znam , od kraju który kochałem , od człowieka którego nienawidziłem i kochałem ...

Chwyciłem za szpatułką i wydłubałem sobie jedno oko , bolało , tak strasznie bolało . Gdyby był tu Syriusz był bym u niego wypłakiwał łzy ale cała moja rodzina nie żyła , miałem tylko jego .. Tylko Severusa ...

Wrzuciłem oko do słoika pięknego zdobionego słoika .

Tylko to we mnie kochał i tylko to dostanie , wyrwałem z ogromnym bólem i wrzaskiem drugie oko i na oślep trafiłem do słoja i zamknąłem go , niedaleko była karteczka ...

Tylko to kochałeś więc to dostaniesz ....

Położyłem się na łóżku wykrwawiałem się wiedziałem o tym , ale tym razem nie chciałem żyć , chciałem zobaczyć swoja rodzinę , tylko oni się liczyli ...

Jako ostatnie pamiętam jak moje ciało drętwiało a krew wylewała się jakby to były łzy , wydobył się ze mnie szloch .

- kochałem cię

Zasnąłem musiałem zasnąć i było dobrze ból odszedł , a gdy otwarłem, oczy widziałem moją rodzinę podleciałem do nich i zatopiłem się w mocnych uściskach . W końcu moja rodzina , moja prawdziwa rodzina ....

Tylko czy to wszytko musiało się wydarzyć czy Severus musiał być tak okrutny ?

End ...

Tomarry Drarry Snarry Lucarry one shotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz