Parametry

5.3K 113 37
                                    

*Perspektywa Hailie*:

Wszystko zaczęło się układać. Shane się wybudził, Tony miał się lepiej, zidentyfikowano porywaczy, a parametry Dylana znacznie się poprawiły. Nadal był nieprzytomny, ale w najbliższym czasie powinno się to zmienić. Najgorzej było z Vincentem, który bardzo przejął się tą sytuacją. Nigdy go takiego nie widziałam. Nawet lekarze monitorujący Dylana to zauważyli. Jedna z pielęgniarek, długo wykłócała się z nim, póki nie zagroził jej, że wyleci z pracy. Will próbował namówić go, aby pojechał do rezydencji i się ogarnął, ale ten nikogo nie słuchał.

Rozmawiałam z Shane'm i Tony'm, kiedy monitor podłączony do Dylana, zaczął piszczeć. Wszystkie parametry gwałtownie spadły, a jego klatka piersiowa przestała się unosić. Personel medyczny zjawił się od razu i przystąpił do reanimacji. Moim braciom pojawiły się łzy w oczach, a moje już spływały po policzkach. Shane dostał częstoskurczu, czyli jego tętno wykraczało poza normę, co było niebezpieczne w stanie, w którym się znajdował i groziło rozerwaniem się rany pooperacyjnej. Lekarze musieli podać mu leki uspokajające, aby temu zapobiec. Vincent stał jak wryty i nie chciał godzić się z widokiem, który miał przed oczami.

Po 20 min Dylan zaczął samodzielnie oddychać, a jego stan się ustabilizował. Wtedy wydarzyło się coś, czego każdy się obawiał, ale nikt się nie spodziewał. Vince osunął się na ziemię. Nie wiedzieliśmy co się z nim stało, ale nie wyglądało to na zwykłe omdlenie. Pielęgniarki zaczęły zbierać parametry. Miał słaby puls, ale oddychał. Po przeniesieniu na nosze, zabrali go gdzieś. Mi też zrobiło się słabo, dlatego przytuliłam się do Willa. Tony poprosił o coś na uspokojenie, bo widział, że zadziałało na Shane'a, a nie chciał skończyć jak Vince. Wszyscy popadliśmy w panikę. Dlaczego zawsze, gdy było dobrze, coś musiało pójść nie tak?! Minuty dłużyły się jak godziny. Pragnęłam, aby ten koszmar się już skończył...

--------------------------
Ocena, krytyka i błędy -> ->

Rodzina Monet- moja wersjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz