Mogło być gorzej

2.2K 66 48
                                    


*Perspektywa Shane'a*:

Czułem, że powoli zaczynam odzyskiwać przytomność. Było to trochę dziwne uczucie, bo na początku nie mogłem złapać oddechu. Zacząłem się dusić. Po chwili zjawił się zespół medyczny. Założyli mi maskę z tlenem, którą miałem przez następne kilka minut. 

Kiedy tylko chciałem coś powiedzieć czułem niewyobrażalny ból w gardle. Może dlatego, że jeszcze niedawno miałem tam wbite nożyczki. Rozejrzałem się dookoła, ale miałem ograniczone ruchy szyi. Na fotelu siedział Vincent i rozmawiał z Dylanem, który leżał podłączony do kroplówki. Zastanawiałem się, co mu się stało, ale już niedługo dostałem odpowiedź.

Wytłumaczyli mi całą sytuację, więc dowiedziałem się, że Adrien załamał się po postrzeleniu Hailie i oddalił daleko od Pensylwanii. Liam uciekł, ale cały czas był poszukiwany przez naszych specjalistów. Harry został zwolniony i związany na czas naszego pobytu w szpitalu. Vincent powiedział, że kiedy wyzdrowiejemy mamy się nim zająć. Skurwiel jeszcze nie wiedział, co go czeka. 

Will obudził się kilka godzin po mnie, a Tony dalej pozostawał nieprzytomny. Poza okropnym bólem gardła nie czułem żadnych innych objawów, więc zawsze mogło być gorzej, a jak się nieraz przekonaliśmy często tak bywało. 

---------------------------------------

Tak wiem, że krótki :( 

Niedługo postaram się zrobić dłuższy <3


Ocenka, krytyka i błędy -> ->

Rodzina Monet- moja wersjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz