Rozdział 55~ Tu i teraz!

765 61 111
                                    

~ Rozdział z sceną erotyczną ~

Otworzyłam oczy znajdowałam się w pokoju. Ale zupełnie mi obcym. Moja największa uwagę przyciągnęło wielkie łóżko z baladachimem.
Spojrzałam na Leo wtulonego we mnie.

- Gdzie my jesteśmy?

- Gdzieś, gdzie nikt nas nie zobaczy i nie usłyszy- Uśmiechnął się.

- Co ty masz zamiar zrobić?! - Przestarzałam się.

Zdjął swoją bluzę. Rzucił ją na podłogę. Dłonie przyłożył do moich pośladków.

- Chcę cię skarbie.. - Musnął moje ucho.

Przyłożyłam dłonie do jego umięśnionej klatki piersiowej. Miałam wybór. Przeżyć swój pierwszy raz z Leo i zdradzić Eda czy nie sądzę go z nim a spędzić go z Edem.

- Pomóż mi zmienić się na dawnego Leosia - Ucałował mnie w szyję.

Odchyliła mnie ją lekko aby miał wiedzy dostęp. Tak nagle zapomniałam o wszytkim. Nawet o tym że on może mnie ugryźć. Zdjął moją bluskę. Szybko pozbyliśmy się naszych ubrać. Chłopak położył mnie na łóżku. Lekko się oddalił. Spojrzał na mnie porządajacym zwrokiem.

- Pięknie wyglądasz nago wiesz? - Uśmiechnęł się.

Lekko się zawstydziłam. Zawisł na de mną..

- Nie bój się. Powiedz tylko jedno czy chcesz to zrobić teraz? Ze mną?

- Tylko z tobą - Wbiłam się w jego usta.

Wtulił się we mnie. Pocałunkami zniżył się niżej. Jedną dłonią pieścił moja pierś. Drugą zaś się bawił. Czułam jak jego kły ocierają się o moje piersi. Lekko wzdychałam. Nie przerywając lizania drugą dłonie zjechał do mojej kobiecość. Intensywnie ją masując sprawiając ,że było mi coraz bardziej cieplej. Rozszerzył swoje usta. Zjeżdżając w dół ocierał wargami moje ciało. Poczułam pocałunek na łechtaczce. Spojrzał na mnie uśmiechnęły. Dwa palce lekko włożył we mnie. Ocierał nimi mój punkt G. Językiem pieścił moją łechtaczkę. Wyciągnął palce. Język włożył do środka. Dłońmi ocierał moje miejsce lędźwiowe i pachwinę. Jak na wampira robił to wszytko powoli, namiętnie. Mogłam nacieszyć się każdą sekundą. Poczułam jak wypływają  ze mnie soki. Teraz wiedziałam, że zaraz nadzieję że ten moment.
Spojrzał mi w oczy. Lekko promowałam jego policzki.

- Nie bój się tylko.. będę starał się delikatnie - Zaszeptał.

Swoim przyjacielem lekko ocierał się o mnie. Poczułam go lekko przy wejściu. Nagle jedne pchnięcie. Zasyczałam. Drugie. Już głębiej ale nadal nic. Boli.... Usłyszałam jak Aleo się Lekko wkurza.

- coś nie tak?

- Nikt nie powiedział, że z dziewicą będzie łatwo - Uśmiechnął się - Wybacz ale teraz zaboli.

Bez wachania wbił się we mnie. Miałam krzyczeć ale włożył język do moich ust. Ruszał się we mnie tym samym badając moje podniebienie. Usta przyłożył na moją szyję. Każde kolejne pchnięcie sprawiło przejmować. Wbiłam swoje palce w jego bujne włosy. Nogi zarzuciłam na niego. Poczułam lekkie ugryzienie w szyję. Nie przeszkadzało mi to. Czułam że moja miłość do niego narodziła się na na nowo. Jest silniejsza i bardziej gorąca. Złapał za moje dłonie. Ścisnął je mocno do pościeli.

- Leo to już boli ! - Spojrzał na mnie.

- Przepraszam, jesteś cudna.. kocham cię bardzo, ale to bardzo! - Krew z jego ust ciekła na moje ciało.

Poczułam się słaba. Moje oczy lekko opadły.

- Cii śpij dobrze.. będę cały czas przy tobie - Pocałował mnie....

~ seksi rozdział haha ~

[Poprawki]Pocałunek Wampira 1&2 || Leondre DevriesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz