«chat 6»

9K 700 857
                                    

Historia opowiedziana przez Quilla jest oparta na faktach... Ekhem, tak, to mój sen 😂😂

____________________________

Peter: ej, słuchajcie!

Peter: muszę wam coś opowiedzieć

Peter: historia oparta na faktach!!

Peter: jesteście?

Gamora: z pewnością są niemal wszyscy, ale nie myśl, że każdy ci, do cholery, napiszę 'jestem', Quill

Gamora: niektórzy są tu incognito

Peter: *spogląda na Draxa*

Peter: racja

Peter: WHATEVER

Peter: muszę wam o tym opowiedzieć, bo jak tego nie zrobię, to eksploduję

Rocket: no mówże w końcu

Rocket: nie mamy całego dnia

Groot: jestem Groot

Rocket: no właśnie

Peterek: o co chodzi, panie Quill?

Peter: po prostu Peter... Peter

Peter: imiennik

Peter: mam nadzieję, że dobrze reprezentujesz to imię na ziemi

Peterek: myślę, że tak

Peterek: jestem spidermanem!

Peterek: i Avengerem!

Peter: jestem dumny

Peter: ale wracając

Rocket: NARESZCIE

Peter: nie przerywaj mi, sierściuchu

Rocket: Groot, wychodzimy

Groot: jestem Groot

Rocket opuścił/a konwersację.

Groot opuścił/a konwersację.

Gamora: przewróciłam oczami

Gamora: gorzej niż dzieci

Gamora dodał/a użytkownika: Rocket i Groot.

Rocket: GAMORA

Gamora: spokój, dzieci

Gamora: pozwólcie w końcu dojść Peterowi do słowa, bo biedny zrobił się cały czerwony ze złości

Rocket: ...dobra

Rocket: mów

Peter: ktoś jeszcze ma zamiar się obrazić i opuścić grupę?

Peter: ktoś jeszcze ma zamiar mi przerwać?

Peter: niech odezwie się teraz albo zamilknie na wieki

Thor: powiesz w końcu?

Gamora: THOR

Thor: od piętnastu minut czekam na to, co ma nam do powiedzenia

Thor: piętnaście minut wyciągniętych z życiorysu

Peter: nie dramatyzuj

Peter: co to dla ciebie piętnaście minut przy twoich kilku tysiącach lat?

Tony: przysięgam, że jeśli zaraz nie powiesz o co chodzi, to cię znajdę i własnoręcznie zabiję

Peter: przemoc rodzi przemoc

Tony: Gamora, walnij go za mnie

Peter: AŁA

Peter: co, do kurwy??

Steve: language

Rocket: moja cierpliwość już dawno poleciała w kosmos

Rocket: Quill

Peter: no już!

Peter: niech mi nikt nie przerywa

Peter: to w końcu napiszę

Peter: okej

Peter: odczekałem dwie minuty

Peter: dziękuję

Peter: a więc

Loki: nie zaczyna się zdania od 'a więc'

Natasha: ZABIJĘ CIĘ

Loki: ZMARTWYCHWSTANĘ

Peter: ...nieważne

Peter: wracając

Peter: MIAŁEM TAKI POJEBANY SEN

Peter: OBUDZIŁEM SIĘ I ZASTANAWIAŁEM SIĘ CZY TO ABY NA PEWNO SEN

Peter: JEZU

Peter: więc

Peter: postanowiłem obejrzeć jeden z tych waszych nowych filmów

Peter: (Scott mi polecił!!!)

Peter: ((mówił, że są fajne!!))

Peter: no to wybrałem tą całą Godzille

Peter: swoją drogą, występuje tam laska podobna do waszej czarownicy i jej szybkiego brata

Peter: ALE TO NIEWAŻNE

Peter: już przechodzę do sedna sprawy

Peter: no i obejrzałem tą Godzille

Peter: film specjalnie mnie nie porwał

Peter: ale nie jest zły

Peter: ALE

Peter: już mówię

Peter: no i poszedłem spać

Peter: i miałem sen

Peter: A W TYM ŚNIE

Peter: CLINT BYŁ GODZILLĄ

Peter: i mean

Tony: XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Peter: był sobie Clint

Peter: a potem nagle zmienił się w Godzille!

Peter: no i zapierdalał po całym Nowym Jorku jako Godzilla

Peter: Z TAKIM OGROMNYM ŁUKIEM NA PLECACH

Tony: duszę się

Scott: o boże, co XDDDDD

Sam: KRZYCZE

Gamora: Quill XD

Pietro: ZAWYŁEM GŁOŚNO

Pietro: WYOBRAZIŁEM TO SOBIE

Pietro: XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Clint: ...co

Clint: nie śmieszne

Clint: dobra

Clint: jednak śmiesznie

Clint: wyje mocno XDDDDD

Peter: XDDDDD

you didn't see that coming? || marvel chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz