«chat 56»

6.1K 447 390
                                    

Tasha: i co?

Tasha: @Tony

Tony: nico

Tony: siedzieli i oglądali jakiś film na laptopie

Tony: ZA BLISKO SIEBIE

Tony: ale poza tym nic

Tasha: pilnuj go, Tony

Clint: ej Tasha, bądź cicho

Clint: nie niszcz mojego shipu

Tasha: co?

Tasha: wybrałeś spidersona??

Clint: cały czas jeszcze waham się między nim, a sheter, ale to nadal mój ship

Clint: więc bądź ciiicho

Tasha: najgorszy ship jaki mogłeś wybrać

Buck: ee tam

Buck: ja ich shippuje

Clint: coraz bardziej cię lubię, Barnes

Buck:

Clint: AWWWWW

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Clint: AWWWWW

Tasha: Buck, bo przestaniemy się przyjaciółkować

Buck: bez przesady

Buck: spodobało mi się to całe shippowanie

Tasha: zdążyliśmy zauważyć

Clint: Stevie, twój facet to jednak równy gość

Buck: uważałeś inaczej?

Clint: kiedyś tam

Clint: troszkę

Clint: 😊😊

Buck: pamiętaj, że to ja mam metalowe ramię, ty tylko łuk i strzały

Clint: luz bro

Clint: gdybym cię nie lubił, nie swatałbym cię ze Steve'm

Buck: no dobrze

Buck: więc co tam jeszcze shippujemy?

Clint: ciebie i Steve'a, to jest mój najważniejszy ship

Clint: ironstrange, rzecz jasna

Clint: czekoladki nasze!

Clint: spiderson

Clint: sheter też, bo to takie dwie urocze kluseczki

Clint: brutasha, kolejny oczywisty ship

Clint: Wandzie z Visionem, który ma nas głębokim poważaniu

Clint: mnie z żonką ❤️

Clint: uwaga, nowość

Clint: chce zeswatać Thora z Valkyrią

Clint: znaczy, jest jeszcze thorki, ale coraz mniej w to wierzę

Buck: uuuua

Clint: starmora, nasze cudowne narzeczeństwo

Clint: z bólem serca muszę przyznać, że Pietro z Marią również, bo są cute eh

Pietro: awww kochany ❤️

Clint: tak tak

Clint: no i to chyba na razie wszystko

Buck: wow, dużo tego

Clint: a no, dużo

Clint: możesz się jeszcze wycofać

Clint: teraz albo nigdy

Buck: zwariowałeś?

Buck: zostaję

Buck: to jest fajna zabawa

Wanda: Bucky przeszedł na ciemną stronę mocy

Wanda: sorry Stevie, już go chyba nie odzyskamy

Stevie: Barton, w coś ty go wciągnął??

Clint: hej hej hej

Clint: wara ode mnie

Clint: to jego decyzja

Clint: sam chciał

Clint: przecież go kurde nie zmuszałem

Buck: prawda

Buck: nie czepiaj się Clinta, kochanie

Stevie: ugh

Stevie: co ja teraz będę z tobą miał?

Buck: nie dramatyzuj

Buck: nie mam zamiaru stać się drugim Bartonem

Buck: Shuri jest jego prawą ręką XD

you didn't see that coming? || marvel chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz