you didn't see that coming? || marvel chat

«chat 129»

Thor: elo

Clint: elo ziom

Szkocik: elo bogu

Clint: BoGu

Thor: co tam u moich poddanych?

Clint: XDDDDD co?

Pan Stek: Thor, to się leczy

Pan Stek: może jeszcze nie jest za późno

Thor: mam wrażenie, że wy mnie w ogóle nie lubicie

Pan Stek: skąd taki pomysł?

Clint: no właśnie??

Carol: Thor, nie gadaj głupot

Carol: oni się po prostu z ciebie nabijają

Pan Stek: ja się tylko droczę!

Loki: ja cię nie lubię @Thor

Thor: nie pieprz głupot

Loki: naprawdę cię nie lubię

Peterek: nie wolno kłamać, Loki

Loki: ja i kłamstwo?

Loki: skądże, to nie dla mnie

Peterek: Loki!

Clint: XDDD

Loki: ale ja naprawdę go nie lubię

Wanda: nie kłam

Loki: i ty przeciwko mnie?

Loki: czarownice powinny trzymać się razem

Wanda: po prostu się przyznaj, że lubisz Thora

Wanda: przez ciebie jest smutny!

Loki: ale co mnie to obchodzi?

Thor: :(((

Wanda: no i widzisz co zrobiłeś??

Loki: ...

Loki: na Odyna

Loki: lubię cię ty mój przygłupi bracie

Wanda: lepiej by było bez obrażania go

Wanda: ale to zawsze coś

Loki: nie wymagaj ode mnie zbyt wiele, Wandzia

Thor: też cię lubię, Loki

Thor: jesteś moją jedyną rodziną

Shuri: awww

Clint: cukrzyca mode on

Loki: tak tak

Loki: koniec tych czułości

Loki: co za dużo to nie zdrowo

Loki: zmiana tematu!

Loki: to kiedy mogę zawładnąć Midgardem?

Peterek: Loki!

Loki: żartuję sobie

Pan Stek: chyba czas zacząć cię znowu lepiej pilnować

Loki: wy się na żartach nie znacie czy co

Pan Stek: ty nie umiesz żartować

Loki: odezwał się pan śmieszny

Pan Stek: mów do mnie jeszcze

Loki: 🖕🏻

Stevie: myślałem, że konflikt zażegnany?

Pan Stek: nie od razu Rzym zbudowano, Steve

Pan Stek: czy jakoś tak

Loki: mądrości pana Steka

Pan Stek: a w dupe mnie pocałuj

Loki: nie, podziękuję

Loki: od tego masz Stephenka

Clint: wiecie co

Clint: kto się czubi ten się lubi

Clint: jesteście niczym Barnes i Wilson

Clint: oni też się co chwilę kłócą

Clint: frostiron!!

Pan Stek: uderzyłeś się dzisiaj w głowę?

Loki: nie znoszę tego typa

Pan Stek: i vice versa

Clint: KTO SIĘ CZUBI TEN SIĘ LUBI

Peterek: panie Clint, ja tylko ładnie mówię

Peterek: proszę mi tego nie shippować

Stephen: popieram syna